[Zakończona] Whistle with fire ll BlackPink x BTS

Epilog

Otworzyłam drzwi i wyszłam powoli z towarzyszkami z domu.
-Patrzcie co mam- powiedziałam z uśmiechem na twarzy. Otworzyłam torepkę i pokazałam dziewczynom jej zawartość.

-Skąd ty to wziełaś? -spytała Jennie.

-Od Yoongiego pożyczyłam, chodźmy już- ruszyłyśmy w kierunku klubu.

Per.Narrator
Niedługo później bohaterki doszły do klubu. Weszły do środka i zaczęły zabawę. Nie zdawały sobie nawet sprawy że w tym momęcie ich koledzy byli w tarapatach. Dokładniej namierzyła ich policja. Podczas kiedy dziewczyny się bawiły w dormie działy się bitwy z policjantami. Kilka godzin później zadowolone i szczęśliwe przyjaciółki wracały do mieszkania.

Per.Lisa

Gdy już wyszłyśmy z klubu, poszłyśmy szybkim tempem do domu. Nie chciałyśmy aby nas przyłapali. Zdaję sobie z tego sprawę że pewnie już nie śpią ale....raz się żyje.

-Dziewczyny...co to za światła?-spytała Jennie patrząc na niebieskie, bardzo jasne światła.

-Policja...-powiedziała Rose z szeroko otwartymi oczami. Spojrzałyśmy na siebie przerażone.

-Dobra dziewczyny, bez paniki przecież nie wiemy czy to z ich domu, jasne? -powiedziała Jisoo

-Masz rację -powiedziałam. Z każdym krokiem coraz bardziej wątpiłyśmy w słowa Jisoo. Byłyśmy już przed domem. Stało tam 5 samochodów policyjnych. Zdążyłyśny jeszcze zauważyć jak każdy z nich wychodził z domu w kajdankach obok policji. Byłyśmy przerażone, tym bardziej Jisoo która się rozpłakała. Podbiegła do Jina i mocno to przytuliła. Nie dziwie jej się przecież to jej chłopak. Jednak jak wyprowadzali JungKooka też coś we mnie pękło. Łzy mimowolnie zaczynały mi spływać po policzkach. Jisoo została prawie od razu rozdzielona od Jina.
Kilka dni później trafili do więzienia. Co się stało z nami? Zostałyśmy przewiezione do swoich krai i miast. Zostałyśmy kompletnie rozdzielone. Szczerze, to została nam tylko grupka na messengerze. Byłyśmy od siebie bardzo daleko. Ja w Tajlandi, Rose w Nowej Zelandi , Jisoo w Busan a Jennie W Holandi. Praktycznie codziennie ze sobą poszłyśmy jednak to nie to samo co wcześniej...

Per.Narrator

Wszystko skończyło się w ten sposób. Porywacze siedzą w więzieniu a dziewczyny zostały siłą rozdzielone. Co będzie kiedy oni wyjdą na wolność? Czy dziewczyny jeszcze kiedyś się spodkają? Jak potoczy się los bohaterów?