-Możecie mnie w końcu posłuchać? To naprawdę dla mnie bardzo ważne. Wiem że... wiem że przeżywacie to bardzo... zrozumcie dla mnie i Waszej mamy tak jest lepiej. Musieliśmy się rozwieść... jednak to niczego nie zmienia. Dalej kochamy was tak samo. Tak jak nie zmienia się to przez fakt, że wasza mama ma kogoś nowego. Dalej jesteśmy rodziną i... i jakoś sobie z tym poradzimy.- mówił mężczyzna za kierownicą. Rudowłosa wyciągnęła słuchawkę z ucha i rozejrzała się w koło.
-Możemy zatrzymać się w macu?- spytała widząc bilbord z mcdrivem.
-Słuchałaś mnie w ogóle?- spytał mężczyzna.
-Przestałam mniej więcej kiedy skończyłam 10 lat. Zatrzymaj się tato proszę.- odparła spokojnie.
-Widzisz? Próbuj tu być dorosłym przy nastolatkach.- mruknął do swojego pasażera.
-Tak to już jest. Nie pamiętasz jak my byliśmy młodzi?- zapytał sporo młodszy mężczyzna.
-My mieliśmy więcej respektu do naszych rodziców.- odparł kierowca.
-Tato sikać mi sie chce!- krzyknęła druga dziewczyna, nie odrywając wzroku od telefonu.
-Boże za jakie grzechy?- spytał pod nosem. Zatrzymali się na parkingu i weszli do "restauracji".
-To co chcecie dziewczyny?- zapytał młodszy facet.
-Colę i cheesburgera i frytaski... kocham frytaski... i lody i zestaw z zabawką.- odparła ruda.
-Jesteś pewna? Nie jesteś ciut za stara na zestawy z zabawką?- zapytał.
-Nie jesteś za stary żeby żyć wujku?- burknęła dziewczyna zakładając słuchawki.
-Ma okres. Weź jej jakiegoś transformersa czy coś.- odparła młodsza.
-A Ty co będziesz jadła Meg?- spytał wujek.
-Em... frytki.- rzuciła.
-Tylko?- dopytał.
-No i coś weź dobrego... nie wiem... cokolwiek zamówisz.- burknęła grając dalej.
-Nie chciało Ci się iść do toalety?- spytał tata.
-Aa właśnie. Ann chodź ze mną.- powiedziała spokojnie. Jej siostra ruszyła za nią. Szybko zniknęły za drzwiamy toalety.
-Nie wiem czy to wszystko... czy było to najlepszym pomysłem.- burknął starszy.
-Bracie... dostałeś pracę w Korei... Twoja była żona wyrzekła się swoich dzieci... za kilka minut będziemy w naszym nowym domu. Przygoooodaaaa.- rzucił uradowany młody.
-Moje całe życie się zniszczyło i zmieniło a Ty mi o przygodzie mówisz?- warknął starszy.
-Daj spokój... i tak suki nie kochałeś. W końcu jesteś wolny.- odparł z uśmiechem.
-Łatwo Ci mówić...- mruknął mężczyzna.
~~~~~~~~~~~~~~~
-Meg... masz tampona może?- zapytała ruda.
-Mam podpaskę tylko. W torbie jest wyciągnij se.- oznajmiła młodsza.
-Podpaskę to ja też mam... na podróż wolę tampony.- burknęła.
-To trzeba se było kupić.- rzuciła Meg.
-Przecież kupiłam. Tylko skończyły się już.- odparła Ann.
-No to nie wiem...- mruknęła młodsza, wyszła z kabiny i umyła ręce.
-Idziesz?- spytała patrząc na siostrę.
CZYTASZ
StepBro
FanfictionTym razem dziwnie, inaczej i zapewne bardziej erotycznie, gdyż muszę się gdzieś wyżyć z takim pisaniem. PS dzieci poniżej 18 roku życia są proszone o nie czytanie, gdyż czytanie opowieści 18+ z BTS mogą zaburzyć wasze wyobrażenia, spowodować rozczar...