-Witaj księżniczko- te dwa słowa plątały mi się po głowie. Byłam wystraszona ale jednocześnie szczęśliwa, że wydostałam się z pokoju, w którym byłam już długi czas. Nie wiedziałam co mu powiedzieć. Zastanawiałam się czy moje życie będzie lepsze a może stanie się jeszcze gorszym piekłem. Zadawałam sobie pytanie czy to mój nowy dom czy piekło? Moje myśli przerwał mi chłopak, który siedział przy mnie.
- Jestem Trek- nie wiedziałam co powiedzieć bałam się, że będzie tu jeszcze gorzej więc milczałam. Po chwili jednak dodał.
-Wiem, że pewnie nie chcesz ze mną rozmawiać ale uwierz mi nic ci tu nie grozi. Kupiłem cię po to byś zobaczyła światło dzienne i poczuła zapach świeżego powietrza. Kiedy będziesz chciała pogadać jestem na dole. Drzwi oczywiście zostawiam ci otwarte- po tych słowach wyszedł. Powiem szczerze, że mnie zatkało. Myślałam, że kolejny raz będę bita i wyzywana a tu okazuje się że znów będę miała cudowne życie? Nie mam pojęcia ale coś mi tu nie gra ale narazie wole się nie dopytywać o szczegóły. Chciałam naprawdę zejść na dół i spytać co tu się w ogóle dzieje ale miałam blokadę. Nie wiek czemu ale miałam...Trek
Od momentu kiedy wyszedłem z pokoju minęło około 15 minut. Bałem się, że nie uzyskam jej zaufania na czym mi ogromnie zależało. Ni chciałem jej zrobić krzywdy. Po prostu spodobała mi się wiec ja kupiłem. Wiem, że to okropnie brzmi ale tak kupiłem dziewczynę. Mam nadzieje, że do jutra zejdzie tutaj na dół i będę mógł jej wszystko opowiedzieć. Narazie jednak wole dać jej chwile czasu na przemyślenie sytuacji. Wiem jak się nazywa i kilka informacji od tego starego gościa, którego szczerze nienawidzę. Nie chciałem jednak teraz o tym myśleć wiec stwierdziłem, że przyniosę jej jedzenie bo jest z pewnością głodna. Był to zwykły ryż z kurczakiem i warzywami a do tego sok jabłkowy. Zacząłem wchodzić na górę i wszedłem do jej pokoju. Siedziała na łóżku i rozmyślała.
- Przyniosłem ci jedzenie- powiedziałem i się lekko uśmiechnąłem. Spojrzała na mnie i stała się rzecz, której się kompletnie nie spodziewałem podeszła do mnie lekkim krokiem i wtuliła się we mnie a po tym rozpłakała się i powiedziała ciche ,,Dziękuję"Cześć misie🙂 Kilku miesięczna przerwa dała mi do zrozumienia, że chcę pisać następny rozdział będzie napewno ciekawszy obiecuje☺️
Ps: Rozdział pojawi się jutro🤗
Papatki😘
CZYTASZ
Księżniczka
RomancePuśćcie mnie proszę- krzyczałam i szarpałam się. Bardzo się bałam. Bałam się strasznego bólu. Zapraszam na pierwszą część ,, Księżniczki''