5

2.4K 54 33
                                    

(Pov.Kookiś)
Jin kazał mi obudzić Tini żeby już wstała , poszłem do jej pokoju zauważyłem że śpi podeszłem do niej i ją leciutko poruszałem żeby się obudziła .

- Ti wstawaj trzeba się szykować
-już wstaje daj jeszcze dziesięć minut
-nie ma żadnych dziesięć minut tylko wstawaj ruchy ruchy !
-już wstaje

(Pov.Ti)
Usłyszałam że kookiś wyszedł z pokoju wstałam i się ubrałam w wygodne ciuchy . Wyszłam z pokoju i poszłam na dół do kuchni , przywitałam się z chłopakami i usiadłam przy stole zaczęłam jeść śniadanie .

- Tini dzisiaj jedziesz trochę wcześniej z menadżerem na lotnisko żeby cię  nikt nie widział ok -jimin
-ok dziękuję
- Idź po walizki bo zaraz jedziesz- RM
-już , już idę

Wyszłam z domu i wsiadłam do auta menadżera . Jechaliśmy jakieś dwadzieścia minut i byliśmy na miejscu na szczęście nie było fanek ani paparazzi , wyszłam z auta i kierowałam się do samolotu .
Weszłam do środka i było prawnie jak w domciu usiadłam na fotel i zaczęłam słuchać muzyki na słuchawkach po jakiś 45 minutach zaczęły być krzyki wiec stwierdziłam że na pewno fanki już są i teraz będą czekać ma BTS . Tak jak się nie myliłam byli jakieś dwanaście minut później przyjechali Bangtani , oczywiście nie wychodziłam z samolotu jak to ja , chłopcy weszli i się przywykliśmy . Mi się nic nie chciało robić wiec postanowiłam że się prześpię .
(Pov.Jimina)
Niedługo mieliśmy lądować moja siostra nie wiedział że najpierw lecimy do Polski na pewno będzie szczęśliwa że w końcu zobaczy się  z przyjaciółką z dzieciństwa , ja Ize znam od małego bo bawiła się z moją siostrą i jesteśmy znajomymi ok trzeba budzić Tini .
-tiniii wstajemy jesteśmy w Polsce
- już wstaje cooo.... jesteśmy w polsce nie możliwe
-no tak zapomniałem ci powiedzieć że będziemy mieli tu pierwszy koncert , prz...pra...szam .
- nic nie szkodzi ale mi powiedzieć i bym napisała do Izy ze jestem w polsce i czy możemy się spotkać .
- No wiem przepraszam ale tak i tak jesteśmy i jest 23 wiec juz nigdzie nie pojedziemy
-Aaaaa ok
Dojechaliśmy do hotelu w którym mieliśmy spać oczywiście były dwuosobowe więc ja byłam z Kookim , Jimin z V, Suga z J-hopem a Jin z RM. Poszliśmy do pokoju i zajęłam łóżko przy oknie poszłam do walizki po piżamie i do łazienki umyć się .
Wyszłam z łazienki i szybkim kroczkiem położyłam się na łóżku , kontem oka widziałam ze kookiś już śpi wiec powiedziałam dobranoc i poszłam sama spać .

************************************
Wstałam o 9 podeszłam do walizki i wzięłam czyste ubrania , przebrałam się i wzięłam do ręki telefon i miałam zawachanie czy zadzwonić do Izy ale w końcu zadzwoniłam. ( rozmowa telefoniczna )
- Hej I..za
- Oooo mój boże Tini!
- no hej masz może chwile żeby porozmawiać
- jasne opowiadają
- no to jestem w polsce i chciałam się z tobą spotkać no i muszę ci teraz o czymś wyraźnym powiedzieć ale nie będziesz się śmiać ani kazań mi robić
-no dobra mogę się tobą spotkać i nie będę się śmiać ani kazań ci robić no mów
- no to tak jestem w ciąży
- cooooooooo......
-no wiem że to głupie
- nie no super będę ciocią jejjj , a w ktu....
- jestem w 8 miesiącu ciąży
- oooo a płeć
-dziewczynka
-ooooo
-to o której się spotkamy może jakoś o 11 bo jest 10
-no dobra to papatki
-papatki

Odłożyłam telefon i poszłam na śniadanie oczywiście chłopcy byli już .
Usiadłam przy stole i zaczęłam jeść jak tak jadłam to menadżer przyszedł i nam przedstawił plan.
-wiec tak moi drodzy dzisiaj musicie trochę poćwiczyć bo jutro jest wasz koncert a po koncercie masie w czwartek wylatujemy do Paryża i proszę się nie spóźnić
-Tak jest
-możecie się rozejść a , Tini zostań na chwilę
- dobrze a o co chodzi
- tak jak będziemy wychodzić  to ty i ja trochę wcześniej wejdziemy żeby się nie spotkać z fanami i paparazzi a i jeszcze jedno uważaj na siebie jak gdzieś będziesz wychodzić
-dobrze mam taką sprawę czy ja mogę moją przyjaciółkę zabrać jutro za kulisy koncertu i czy by mogła z nami zamieszkać by mi pomagała przy małej i bym się nie nudziła no i by mogla spać u mnie w pokoju bo mam dwuosobowe łóżko proszeeeeeee tak bardzo ładnie pioszeee
- no dobra może tylko czy ona chce
-na pewno się zgodzi no i dzisiaj się z Izą spotykam i jej powiem
-ok ,tylko uważaj
-dziękuję i bede uważać do widzenia
-do widzenia

20 minut później
Czekam właśnie na Ize żeby jej opowiedzieć wszystko , siedziałam na ławce i ktoś mi zakrył oczy
-I..za czy to ty
- a kto inny głuptasie
- no nie wiem siadaj
-ok to co tam
-U mnie wszystko dobrze
-ok mam pytanie czy chcesz iść jutro za kulisy koncertu bts i czy chcesz się przeprowadzić do Seulu
-coooo no a mogę
- no możesz rozmawiałam z menadżerem i się zgodził
- no jasne że bym chciała
Gadałyśmy o wszystkim i o niczym tak jakoś do 17 wiec trzeba było się zbierać pożegnałam się z Izą i poszłam w stronę hotelu przyszłam do swojego pokoju i była jakoś osiemnasta więc trzeba iść na kolacje zeszłam na dół i usiadłam do stołu .
- a chłopacy mam pytanie
-no dajesz -V
-czy by mogła z nami zamieszkać moja przyjaciółka
- no spoczko -Rm
-na prawdę
- no - kooki
-tylko żeby mi nie przeszkadzała w spaniu jak by co
-nie no nie będzie
-to ok może zamieszkać
-jejj jutro ja poznacie przyjdzie na koncert jest Army tak jak ja
-oooooooo ( wszyscy razem )
- a jimin pamiętasz Ize
- Tak pamiętam
-to super ja idę już spać dobranoc
-dobranoc ( wszyscy razem odpowiedzieli)
Weszłam do pokoju wzięłam piżamie i poszłam pod prysznic , wyszłam z łazienki i zobaczyłam ze kooki już jest w pokoju powiedziałam mu że jest już wolna łazienka i poszedł .
Ja usiadłam da łóżku i przejrzałam fb , menedżera ,insta i inne.

(Pov.Kooki)
Muszę powiedzieć Ti że ja ją tak lubię lubię ale nie po przyjacielsku tylko bardziej ,dobra co ja się oszukuje przecież ja ją kocham ok powiem jej to wyszedłem z łazienki naszczeście jeszcze nie spała .
-Tini możemy porozmawiać
-no dobra siadaj
- wiem ja....ja ..ja... ja cię ko...kocham
-coooo...
-no wiem jak ty mnie nie kochasz to ja to zrozumiem tylko powiedz
-kooki ja cię też Cię Kocham !!!
-na prawne boże
-a nie przeszkadza ci to że ja będę mieć dziecko z kimś innym a nie z tobą
- nie przeszkadza mi to w ogóle kocham cię i nic nie zmieni tego
-oooooo ja też cię kocham
Dałam mu buziaczka w policzek i spytałam się e kiedy powiemy chłopakom
- może powiemy im jutro przy śniadaniu co ty na to
-ok mi to pasuje
-dobranoc kochanie
- dobranoc słoneczko ty moje

Dziękuję za czytanie i przepraszam bardzo za błędy mam nadzieje ze się podoba

Moja siostra Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz