9

1.2K 38 28
                                    

Wstałam o 10 chłopaków już nie było w domu , poszłam się ubrać po ubraniu sie zobaczyłam co u mojej córci naszczescie jeszcze spała zeszłam na dół i zobaczyłam Ize która robi naleśniki
- hej Iza -ja
- Ooo hej już wstałaś właśnie miałam cie budzić -Iza
-no to obudzisz mnie innym razem a tak ogólnie to dzisiaj sie przenosze do pokoju Junkooka i bedziesz miała już dla siebie pokój -ja
- ooo to fajnie i tak następnym razem zdarze cie obudzić hihihihihih , masz także i jedz -Iza
- dziki , wiesz o kturej chłopcy przychodzą bo musze z Jk i Soo iść na zakupy a niewiem o której sie szykować - ja
- kończą o 13 wiec masz troche czasu-Iza 
-ok dziki -ja

Poszłam sie wyszukiwać była już 12 a ja niewim w co sie ubrać masakra , postanowiłam ubrać przewiewną sukienkę jak już byłam wyszykowana to poszłam do pokoiku Soo żeby ja obudzić nakarmić i przebrać . Przebrałam ja w spodnie i bluzeczke z misiem usiadłam na fotelu i zaczęłam karmić Soo , po skonczeniu karmienia  zeszłam na dół z Soo na rączkach . Zobaczyłam że w salonie siedzą bangtani zdziwiłam sie że już przyszli
- hej nie mieliście być o 13 - ja
- tak juz jest po czynastej -Suga
- oo jezu już ta godzina musze sie zbierać gdzie Jk -ja
- w kuchni z Jiniem - Rm
- ok dziki -
( w kuchni )
-hej Jin -ja
- hej kochanie -ja
- hej- Jin i Jk
- zbieraj sie Jk idziemy na zakupy z Soo trzeba coś jej kupić nowego i większego - ja
-już zaraz bede gotowy -Jk
- ok bede czekać na dworze - ja
- ok - Jk

(Na dworze)
Jestem już na dworze i czekam aż Jk wyjdzie z domu i pójdziemy po 15 min. przyszedł
- ile można czekać - ja
- przepraszam Jimin mnie zaczymał-Jk  -ok chodź bo nam sklep zamkną - ja
-ok
( 1godzinę później )
(W sklepie )
-możesz wyjść z małą przed sklep a ja zapłacę ok -ja
- dobrze
( w tym samym czasie papaci )
Widze jak Jungkook wychodzi z sklepu dziecięcego z wyzkiem a zanum kobieta o nie może zmarnować sie taka okazje zronimy zdjecia i bedzie seans ze Jk ma dziecko
(w domu)
Jestem juz w domu i przeglądam sobie instagrama aż tu nagle widzie zdjecia mnje i Jk i Soo jak to możliwe przecież nigdzie nie było paparaci
- JUNGKOOK !!!!! - ja
- CO SIĘ DZIEJE COŚ Z SOO A MOŻE Z TABĄ NO POWIEDZ W KOŃCU KOBIETO CO SIE STAŁO -Jk
-pp pierwsze nie krzycz po drupie ktoś nam zrobił zdjecie i podpilam ,,cytuje" (  Widzimy na zdjęciu ze Jk ma dziecko i nie ukrywa sie z tym widać ze jest szczesliwy i czy tak kobieta to jego dziewczyna widać że tak ciekawe co powie jutro Jk na wywiadzie o tym zdarzeniu Armys są zaskoczone ze nie powiedział nic Jk o tym są podzielone zdania na te dobrae i ma tę złe. ) - ja
- Jk co teraz zrobimy - ja
- niewim bedzie trzeba powiedzieć wszystko jutro mam nadzieje że wszysko sie wyjaśni a i kochanie nie zadreczj sie tym -Jk
- ok
Po wyjsciu Jk weszła Iza i sie spytała co sie stało
-Tini co sie stało poklucilaś sie z Jk-Iza
- nie tylko zobacz na ten artykuł -ja
- ooonie co teraz zrobisz -Iza
- Jk mówi ze jutro wszystko wyjaśni przy wywiadzie mamy tam pojechać wszyscy razem niewiwm czy przerzyje to wszystko -ja
- to dobrze że Jk chce ogłosić to wszytko i nie przejmuj sie tym -Iza 
- ok a i mam pytanke dzisiaj miałam przenieś sie do kookiego ale niechce dzisiaj moge jeszcze dzisiaj spac tu -ja
- no oczwiscie ze możesz idź sie umyć a ja jutro ci pomoge w przemkszeniem sie ok a i nie przejmuj sie dobrze
-dobra
Po umyciu sie poszlam położyć Soo i sama poszlam spać  jak polorzyłam ze na łuzku koło Izy odrazu odpłynełam w krainy morfeusza .

************************************************************************************************************
Następnego dnia zostałam obchodzona przez Ize bardzo boleśnie bo mnie zepchnąła z łyżka odrazu wstałam i zaczęłam ja łaskotać
-prz....epra.......szamm... -Iza
-co mówiłaś -ja
- ze przepraszam ze sie zawaliła -Iza
-ok -ja
-chodz na sniadanie bo ostygnie -Iza
- daj mni kilka minut tylko sie uszykuje-ja 
-ok-Iza
Jak sie uszykowalam zeszlam na dół i widziałam wszystkich doslownie wszystkich przy stole nawet Soo była w karmidełku i Jimin próbował ją karmić ale coś mj nie wychodziło
- hej wszystkim -ja
-hej- (wszyscy)
- Ti weź nakarm Soo bo ona nieche jeść -Jimin
- dobra zaraz ja nakarmie tylko daj mi nkejsce kołoniej -ja
-już prosze - jimin
-dzieki -ja
Przy jedzieniu rozmawialiśmy o szystkim i o niczym i było trzeba sie szykować do wyjścia na wywiad , siedzieliśmy już w autobusie i V powiedział żebym sie nie stresowała ,jak donechalismy na niejce to wzielam nosidełko z Soo i weszliśmy do środka . Po przywitaniu sie usiadłam na krześle obok Jk i Jimina a obok dzimina siedziałam Iza podek Jin ,V , J-hope ,suga i Rm . Ja trzymałam Soo na kolanach przyszła pani przywitaliśy sie z nią i za kilka sekunt sie rozpocznie wywiad
- dziędobry dzisiaj jest znami Bts i trzy nowe osoby - An ( tak bedzie mies na imker ta prezenterka )
- tak to jest Iza nanlepsza przyjaciółka Ti , a Ti jest moją siostra a na małą kluseczka to jest jej córka Soo -jimin
- dobrze
-mam pytanie Jk dostliśmy zdjecia na kturych jesteś ty i jakaś dziewczyta i to tego jestescie z wuziem oco chodzi karzdy by chcialr wiedzieć a szczegulnksci Army's -An
- no tak właśnie tą dziewczyną była Ti  a te dziecko w wózku to Soo i Tini jest moja dziewczyna a poprawnje narzeczoną -Jk 
-ooo naprawde ciekawe a czy  Soo jest twoim prawdziwym dzieciek -An
- nie Soo nie  jest moim prawdziwym dzieciek ale chce być jej ojcem i chce ja zadoptować i mam nadzieje że będziemy szczęśliwa rodziną -Jk
- ooo jakie to szczere dobrze do na dzisiaj tyle mam nadzieje ze wszytko zostloa wyjaśnione do widzienia -An

(W domu)
-Iza pomożesz mi z przenoszeniem tych zeczy -ja
-tak już pomagam -Iza
Iza pomagała mi tak do wieczora aż nke poszłyśmy
- dużo tych rzeczy było - Iza
- no byloe duzo ol to ja ide spać i mam nadzieje że nie zasne w łazience-ja
- nie no nie jestes chyva aż tak zmeczona hahhahahah -Iza
- no ok nie jestem ide umyse sie i spać dobranoc - ja
-dobranoc -Iza
Po umyciu sie poszlam zobaczyć czy Soo już śpi , wyszłam do pokoiku i spojrzałam na łóżeczko i Soo już smacznie spała dałam jej całuska w czułko i poszlam do pokoju mojego Jk, weszlam do środka Jk juz był na łóżku i czekał aż przyjde położyłam sie koło niedo pracowałam go i powiedziałam mu dobranoc i odpłynełam do krainy morfeusza.


Cześć przepraszam ze tak długo nie pisałam ale jest dużo nauki i ten czas troche ucieka mam nadzieje że sie podoba jest was naprawde dużo jestem z tego powodu szczęśliwa ze ktoś to czyta i przepraszam za jakies błędy możecie mi pisać jakieś pomysły na nową część .



Moja siostra Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz