Ostatnie wydarzenia bardzo wstrząsnęły mną i bangtanami.
Policja nic nie robiła mineło od gego zdarzenia dwa tygodnie . W dupie mieli moje dziecko prezes bangtanów wpłacił na pobliską policje dużą sume pieniędzy by tylko jak najszybciej odnaleźli Soo.
- Ja pierdziele mam już dość - wykrzykneła Tini
- A co myslisz ze ja nie mam nic do roboty , zamiast skupić sie na zespole to całymi dniami poszukuje Soo . A ty siedzisz z dupą i ryczysz . Płacząc nie sprawisz że soo powróci ? -Jk podnosi głos
- Kurwa kobieto ogarni sie to nie bajka tylko prawdziwe życie - wykrzyknoł Jk
- Ty mnie nie rozumiesz nie masz uczuć już mnie nie kochasz - wykrzyczała Ti przez płacz
- Ja cie nie kocham to ty mnie nie kochasz przeciesz robiłem wszystko co w mojej mocy a ty wymyślasz - Jk
- Jak jest tobie ze mną źle to rostanmy się !!! - Jk
- Okej koniec znami dupku
- Dobra jak sobie życzysz ździro
Jungkook wyszedł z domu czaskając dzwiami , a Ti się pozwalała.
2 DNI PÓŹNIEJ
Pov. Ti
Od mojego roztania z Jungkookiem mineły 2 dni bardzo zanim tęsknie praktycznie nke śpię nke jem i mam koszmary wyglądam okropnie . Z kookim rozmawiamy tylko i wyłącznie o naszej córeczce.
1h później
Kiedy wrzuciłam z zakupów pod drzwiami leżał list nie był zadresowany wzięłam go do reki i weszłam do domu zawołałam cały zespół .
- Chłopaki dostaliśmy list niezadresowany - powiedziałam
- Może to list od porywacza - wymyślili Rap Mon
- Nie to niemożliwe , otwieramy ? - zapytałam
- Otwieramy - krzyknoł V
- Ok no to czytam
,, List o Soo "
Witam Witam was kochani mam Waszą kochaną i uroczą Soo . Tnin moja droga masz zostawić Jungkooka w spokoju albo twoja córeczka zginie z moich rąk , bądźcie w parku ( wymśl sobie nazwe parku ) o 18:00 bede czekać tam czekać !!!! Młahahahahah !!!! ( XD )
- Nie ma mowy że oddamy kookiego - Ti
- Też tak myślę - Rm
- Ok to co robimy mamy do 18 czas a jest 14 - Jin
- No to może damy jej pieniądze i autograf i zrobimy sobie zdjecie z nią co wy na to - J-hope
- To nie jest zły pomysł ale ile chcecie jej dać kasy - Jin
- Niewiem może 302472643,00 Won
( 1000000 zł )
- Ok to trzeba załatwić - Rm
- No to : Rm , J-hope , Jin i Suga pojadą po kasę a ja z Kookim , Jiminem i V przyszykujemy resztę wraz z torbą na kase -Tini
- Ok - wszyscy
Pov. Ti
Chłopcy przynieśli pieniądze je schowałam do sportowej torby już sie zbliża godzina osiemnasta a ja sie denerwuje coraz mocniej , Jimin mnie uspokaja ale nie pomaga . Trzeba sie zbierać do wyjścia do parku tam gdzie sie umówiliśmy . Na pewno chcecie wiedzieć co ze mną i z kookim postanowiliśmy się pogodzić dla nas i soo żeby miała życie , żeby nie cierpiała przez nas . A wracając do porwania jesteśmy na miejscu i teraz trzeba czekać aż przyjdą . Dostrzegłam kobiete z dzieckiem przejrzałam się temu dziecku i zorientowałam się że to moja córeczka Soo . Nie myślałam odrazu pobiegłem zamierzała wyrwać dziecko z jej rąk w pore zorientowałam sie że ma broń przy sobie . Spojrzała się na mnie psychopatycznym wzrokiem kutry mówił ,,zbliż się o krok to pożałujesz " wiec nie chciałam ryzykować i sie odsunełam . Bangtani podbiegli do nas .
- Witam was tu jak widać jest soo cała i zdrowa - ???
- No tak jest cała ale zdrowa to nie mogę powiedzieć dodasz Tini Soo - Jin - Nie najpierw kooki - ???
- Nie oddamy ci go i sier nie odczebie od niego bo jesteśmy razem ale mamy dla inną propozycję dla ciebie -Tini
- No nie wiem nie wiem ,okej słucham jaką propozycja - ???
- Zamień sie za Soo a damy ci pieniądze , autografy i z każdym z nas zrobisz sobie zdjecie pasuje - Rm
- No nie wiem nie wiem muszę się pomyśleć - ???
- A ile jest pieniędzy - ???
- 302472643,00 Won ( 1000000 zł ) -Jin
- No dobra , macie ją -???
- Ale teraz autografy i zdjęcia - ???
-Tak - Suga
Pov.Ti
Soo fo mnie podeszła i mnie mocno przytuliła odwzajemniłam ten uścisk chłopcy już kończyli zdjęcia.
- A i słuchaj ty już nas nie masz nas szantażować , ani nic rozumiesz bo policje naślemy - Jimin
- Rozumiano hah - ???
Pov. Ti
Skończyliśmy z nią rozmawiać i poszliśmy na policje żeby powiedzieć że nasza córka sie odnalazła i opisać wygląd tej kobiety która porwała Soo . Jak wróciliśmy do domu już była 22 wiec każdym poszedł do swojego pokoju spać ja poszłam z kookim i soo. Umyłam sie i księżniczkę naszą i sie położyłyśmy sie koło kookiego spaliśmy z soo żeby sje czuła już bezpiecznie wymyśliłam aie w córcie i zaczęliśmy .
Wreszcie sie wszystko wyjaśniło mam nadzieję że się podobało piscie w komentarzach czy wam sje podobało i musze podziękować znowu mojej kochanej kuzynce za to ze nie zwariowała ze mną pisząc tego dziękuję ci 😘 możecie też dziękować w komentarzach jej bo bez niej tego rozdziału by nje było . Ok do następnego 🙋 .
