Young&Beautiful

Rozdział 4

-Sama w domu sama w domu sama w domu jestem sama w domu- Śpiewałam z wielką radością
Moja mama i brat wyjechali a ja mogłam ogarnąć pokój i może coś pośpiewać przez nowy mikrofon. Założyłam gąbki wygłuszające na ścianie włączyłam muzyke i wyszłam z pokoju zobaczyć czy coś słychać. Nic nie było słychać więc okey. Otworzyłam okno troche pozamiatałam i poukładałam w szafkach. Kiedy już skończyłam włączyłam mikrofon i muzyke. Nigdy tak się nie czułam śpiewając.Śpiewałam swoją autorską piosenkę. Opowiadała tak jakby o Cameronie ale tak że nikt by się nie zorientował. Gdy skończyłam śpiewać spojrzałam na balkon a dokładnie OTWARTE okno potem na jego balkon też otwarty. Szybko zamknęłam okno balkonowe i uciekłam do kuchni. Modliłam się żeby okazało się że nie słyszał. Włączyłam TV i oglądałam ,,Szkołe" super paradokument. Niestety powtórka i oglądałam to ale co tam. W przerwę poszłam po coś do jedzenia. Zapomniałam o tym że zostawiłam telefon na blacie więc wzięłam go i sprawdziłam snapa. Wiadomość od niego no chyba nie.
Cameron:
TO TY ŚPIEWAŁAŚ??? TO BYŁO MEGA
Ja:
Hahah dziękuję miło mi 😊💕
Naprawdę serduszko mu wysłałam!!!! Módlcie się za mnie AMEEEENNN.
Po chwili dostałam kolejną wiadomość
Cameron:
Chodzisz do jakieś szkoły muzycznej czy coś?
Ja:
Nie, zawsze chciałam ale wszyscy uważają że jestem beztalenciem :/
Cameron:
Szkoda masz wielki talent
CAMERON POWIEDZIAŁ ŻE MAM TALENT AAAAAA
Cameron:
Wiesz co są lekcje śpiewu w domu kultury jak chcesz mogę z tobą pójść :D
Ja:
Ojej byłoby mega
Cameron:
To może w piątek?
Ja:
Oki to do piątku
Cameron:
Wsumie jesteśmy sąsiadami więc mam nadzieje że spotkamy się wcześniej.
AAAAA ZAWAŁ MAM ZAWAŁ POMOCY. Spotkam się z Cameronem czy może zdarzyć się coś piękniejszego? Spuściłam rolety bo wsumie było już ciemno i zaczęłam tańczyć taniec szczęścia. Nic się więcej już nie działo uszykowałam się do spania ale dlatego że wiedziałam że nie zasnę włączyłam jakiś film i poszłam spać o 2 w nocy. A jutro do szkoły zajebiście.