rozdzial 12

1K 29 7
                                    

-Taehyung, czy ty znowu to zrobiłeś?!
prawie zadusilam sie platkiem slyszac krzyk jina
-Ta eksklamacja jest tu zdecydowanie zbędna
odparł mu tae a ja zaczelam chlonoc z nerwow kolejnego czokosnika
jaka elaboracja, jaki tehuyng
poczulam jak robi mi sie mdlo. Za duzo czokapikow Wszyscy zachowywali sie dzis dziwnie moze to jakis chalendz?
-chlopaki o co kaman - spytalam robiac wyluzowana mine
-O nic Y/N, tylko rozmawiamy
Powiedział tae usmiechajac sie a potem mierzac jina mordowczym spojrzeniem
-ah to ja ide do kuka - powiedzialam idac do kuka
-kuk o co chodzi - powiedzialam podchodzac do niego a ten spojrzalam na mnie z szokiem w oczach
-Y/N, wszystkiego dowiesz się w odpowiednim czasie, a narazie nie wychodź stąd. Ja i Yoongi musimy gdzieś pojechać.
-kto to kurde bela jakiś jonki
-To ten, który wiecznie śpi i zrzędzi
-aa, szuga słit
Mruknelam pod nosem nawet nie wiem co i uznalam ze sie zdrzemne znowu

Bloody Love || Jeon Jungkook VampireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz