#81 Freya

124 8 5
                                    

   Od dziecka Freya pamiętała, że w jej rodzinnym domu przewijała się masa ludzi. Wszyscy zawsze mieli interes do jej ojca. Nigdy jej to nie przeszkadzało, zawsze myślała, że jej tata prowadzi jakiś biznes. Niestety dopiero kiedy była starsza zrozumiała jaki rodzaj to interesów.

Zawsze myśła, że są normalną rodziną półkrwi, która nie ma jakoś wypełnionej po brzegi złotem skrytki u Gringotta. Nigdy nie interesowało ją skąd rodzice mają pieniądze na wszystkie zachcianki.

Gdy skończyła siedemnaście lat, rodzice wpełni wytłumaczyli jej działanie, owych interesów. Jej tata zwyczajnie był jednym z szefów, dużego gangu. Większość pieniędzy, które posiadał były z brudnych interesów, takich jak przemyt czy oszukiwania urzędów.

Spokojny warsztat samochodowy był tylko przykrywką, dla gangu. Freya nie chciała wiązać przyszłości ze światem przestępców, którzy kiedy była dzieckiem nosli ją na rękach i kazali mówić na siebie "wujku". Zaraz po ukończeniu szkoły opuściła rodzinny dom, lecz nie zerwała kontaktu z rodzicami.

I teraz przed chwilą dowiedziała się od taty, że muszą wyjechać, ukryć się przed światem. Całe jej życie legło w gruzach! Musiała opuścić przyjaciół, chłopaka, zerwać z nimi kontakt, zmienić tożsamość. Nawet nie wiedziała czy kiedyś do nich wróci.

Wszystkim mówiła, że ma pilny rodzinny wyjazd, nie chciała mówić dlaczego, bała się ich reakcji. Prawdę znała tylko Hestia, która przez jakiś czas mieszkała u Revell'ów i jej kuzyn Edgard, który co prawda nie był w to zamieszany, ale wiedział co się dzieje w rodzine.

Najbardziej bała się stracić Chrisa. Gdyby mogła zabrała by go ze sobą, ale byłoby to zbyt niebezpieczne, nie chciała ryzykować.

Najgorzej bolał ją fakt, że jej ukochany się jej oświadczył, że teraz będzie musiał czekać, że nie da mu pewności, że wróci.

***

Drogi Christopherze,
  To ja F.R, nie mogę ci zdradzić gdzie wyjechałam, nie pisz do mnie proszę, to by mogło się źle dla Ciebie skończyć, proszę Cię uważaj na siebie.
   Jeśli dowiesz się skądś że nie żyje, nie wierz w to ja żyję, muszę jednak zmieniać swoją tożsamość. Nie pytaj dlaczego to by mogło Cię zgubić. Jeśli uda mi się wrócić, nie wiem kiedy może nawet za kilka lat, wyjaśnie ci wszystko.
  Nie pytaj o nic Hesti, ona też nic nie wie, to dla waszego dobra.
  Proszę Cię pamiętaj tylko te kilka rzeczy które za chwilę ci napiszę:
Nie szukaj mnie.
Nie wierz w moja śmierć, jeśli coś by mi się stało moi rodzice powiadomią Cię osobiście.
Nie pytaj o mnie nikogo.
Lepiej żeby świat myślał, że nic nas nie łączy.
Najlepiej spal te wiadomość, lecz jeśli nie będziesz w stanie ukryj ją jak najbardziej, gdyż znalezienie jej przez kogoś może Cię zgubić.
   Obiecuję że wrócę.
I na koniec... Chris jestem w ciąży...Nie martw się... naszemu dziecko będę stale przypominać o tobie.

Maruders Era ||Instagram Po Huncwocku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz