- Twoja mama i siostra umarła, ale zyskałeś nową rodzinę. Jasne, to pewnie nie to samo ale jednak coś.
- Ty masz rodziców?
- Mieszkam sama. Ale mam, znaczy... To było tak, że często byłam w domu dziecka. Naprawdę... Co chwilę mnie tam oddawali, a ja byłam grzecznym dzieckiem. Chyba byłam w pięciu rodzinach i w końcu trafiłam na tę jedyną.
- Dlaczego?
- Moja mama umarła przy porodzie, a tata mnie nie chciał i mnie oddał. Nie trawie typa. No i sobie tu mieszkam sama. Ale mam cudowną rodzinę. Traktują mnie jak swoją prawdziwą córkę.
- Musiałaś to ciężko przechodzić...
- Nie. Szczerze miałam to gdzieś. Jasne, to było przykre jak się dowiadujesz że kolejna rodzina cię nie chce. I tam było okropnie.
- Serio?
- Mhm... Każdy sobie nawzajem strasznie dokuczał i był taki ciemny chłopiec. Fajny był... Bardzo miły. I tak go gnębili... Naprawdę, to było okropne.
- Co z nim?
- Broniłam go, byłam po jego stronie i w końcu jakaś rodzina go przygarnęła.
Ona jest cudowna.
- Fajnie z twojej strony.
- Nienawidzę gnębienia.
- Isaac strasznie jedzie po Blair. Nie mam pojęcia co robić.
- Zabiję gnoja. Ale jak?
- Wyzywa ją od dziwek, w roku szkolnym zawsze wywalał jej tacę z jedzeniem, mówi jej coś przykrego.
- Biedactwo... Zajmiemy się nim.
- Ta, poczekaj aż go zobaczysz. Jest pięć razy silniejszy od nas dwojga.
- Dam radę!
Zaśmiała się i mnie przytuliła, a ja usłyszałem jakiś krzyk.
- Isaac zostaw mnie! Nawet, kurwa nie próbuj!
Przybiegł tu z Blair na ramieniu i stanął na krawędzi pomostu.
- Isaac nie.
- Nie?
- Nie. Proszę no...
- Buziaka dostanę?
- Pierdol się.
Zaśmiała się, a on ją postawił, trzymając w biodrach. Zabiję typa. Nie dostaniesz żadnego buziaka.
- To cię rozbiorę.
- Jaasnee.
Zaczął jej podnosić bluzkę.
- Zostaw ją.
Wstałem, jak Sophie mi zeszła z kolan.
- Co?
Isaac na mnie spojrzał.
- Zostaw ją do kurwy. Zajmij się dziwkami.
- Antonio...
Blair zaczęła.
- Puść ją.
- Spokojnieee.
- Jest okej.
Blair się uśmiechnęła.
- Serio? Jest okej po tym co Ci robił?
- My... Znowu jesteśmy razem...
Niepewnie na mnie spojrzała. Ja pierdole. Nie wierzę. Po tym jak ją gnębił przez kilka miesięcy tak po prostu do niego wróciła?
CZYTASZ
"Just Friends" || ZAKOŃCZONE
Teen Fiction15.11.2018 - 03.02.2019 ❤ "- Co cię nagle wzięło na randkę..? - Zakochałem się w twoim spojrzeniu. - szybciej mi zabiło serce i się uśmiechnęłam - nie no, tak poważnie to jakoś tak. Nienawidzę tego typa. Kurwaaa."