Witam mam nadzieje ze poprzednia cześć się wam spodobała i zapraszam na kolejna
Wieczór minął wam bardzo szybko i dopiero o 24 zobaczyliście ze przebywa on u ciebie już około 5 godzin
Jako iż było już późno a ty bardzo się zbliżyłas do i/b nie chciałaś go samego puszczać do domu bo się o niego bałaś.
I/b: to ja będę się już zawijał..
ty: nie! To znaczy. Zostań jest późno, ktoś może cię napaść i okraść albo co gorsza zgwałcić, -a wiedziałaś ze już prędzej ty to zrobisz
I/b: no dobrze, skoro tak bardzo nalegasz.. 😏
Ty: tylko problem jest taki ze nie masz innego wyboru jak spać ze mną w łóżku.
-powiedziałaś podstępnie aby spał z toba
I/b: mogę przecież spać na kanapie w salonie
Ty: nie! Nie będzie ci wygodnie, tutaj jest twardo
-po czym przytaknął i zaczął się rozbierać
Ty: c..co ty robisz?
I/b: no co? Nie mam piżamy (XD)
Mimo iż nie miałaś nic przeciwko bo jego ciało i sześciopak bardzo cię podniecało jednak ty próbowałaś udawać w miarę normalna
Ty: ale bokserki chociaż zostawisz tak??
I/b: no w sumie..
- teraz pomyślałaś ze jakbyś nic nie mówiła może sam by się rozebrał ale teraz, będziesz musiała sama to zrobić
Ty: skoro tak to ja tez się rozbiorę, i również będę spała w samej bieliźnie
-powiedziałaś stanowczo (lol)
I/b: nie mam nic przeciwko
Ty: e.. serio? To znaczy , nie chce abyś czuł się nie swojo
-gdy zaczęłaś się rozbierać i/b stanął jak słup i wpatrywał się w ciebie , lecz ty poczułaś się nieswojo i zakrywałas częściowo swoje ciało rękoma
I/b: przestań, nie masz się czego wstydzić
Ty: może chodźmy już spać
I/b: yy tak .. już idę
- powiedział nadal wpatrywujac się w ciebie
-poszliście na górę i policzyliście się pod jedna kołdra (bo nawet koca oczywiście nie miałaś? Xd (sarkazm))
- ty już przysypiałas i układałas się do snu ale przez ,,przypadek,, smyrnelas po jego genitaliach, po chwili ujrzałas jego ,,duży problem"
Zauważyłaś ze on patrzy się na ciebie swoim wzrokiem pedofila
Ty: em..? Przepraszam powiedziałaś chichrałac się cicho pod nosem
I/b: teraz to ty nie przepraszaj tylko szykuj dupsko
-w dosłownie 5 sekund znalazłaś się całkowicie naga na łóżku jak i zarówno on
, potem możecie się domyślić co dalej.. xd
Zostawiam to waszej wyobraźni 😂Po waszym zbliżeniu, poczułaś ze to ten jedyny , i to z nim chcesz pieprzyć się każdej nocy
Rano
-ledwo otworzyłas oczy i natychmiast zauważyłaś ze i/b nie ma w sypialni, lecz poczułaś aromatyczny zapach dochodzący z kuchni. Szybko ubrałas szlafrok i pobiegłas na dół z nadzieja ze on się tam znajduje..
a jednak, nie ma go tam, na blacie znajdowało się kimchi i karteczka z napisem ,,wybacz poszedłem do pracy zapomniałem ci o tym wspomnieć, ale przedtem poszedłem do sklepu i zrobiłem zakupy, przy okazji zrobiłem ci śniadanko wrócę na wieczór xoxo i/b"
Ulżyło ci, bo już wiedziałaś ze od ciebie nie uciekł cały dzień spędziłaś sama
EndZa niedługo kolejna cześć! Liczę ze wam się spodobało!!