Koniec roku szkolnego, to chyba mój ulubiony okres w życiu. Wakacje! W tym roku nie miałam jakoś planów na wakacje... Mam na imię Sylwia, mam 19 lat, brązowe włosy. Lubię słuchać muzyki, najbardziej pop i rap. Mieszkam jeszcze z rodzicami, ale już za niedługo pewnie się wyprowadzę, szukam mieszkania.
Koniec roku/Szkoła:
-To co idziemy na jakąś kawę, albo lody?-zapytał Adam mnie i moją grupkę znajomych
-Chętnie-powiedzieliśmy wszyscy chórem.Do mojej ekipy należeli: Adam, ja, Natalia, Kasia, Mateusz.
-Ja sobie biorę lody cytrynowe...-mówił podczas spaceru Adam
-Ja moze kinder bueno..-powiedziałam marzącym głosemKupiliśmy wszyscy sobie lody. I postanowiliśmy iść zapytać się do jakiegoś klubu o pracę wakacyjną, żeby troszeczkę zarobić.
-Dzień dobry...-powiedział szef, który siedział przy ladzie.
-Dzień dobry-powiedzieliśmy bardzo cicho wszyscy razem
-Jestem szefem tego klubu, tzn... Szefem jest inna osoba, ja jestem współpracownikiem-powiedział „szef"
-On coś kręci-powiedziałam na ucho Mateuszowi
-Ja jestem tutaj szefem... Nazywam się Igor Bugajczyk.-przedstawił się chłopak
-Reto?-powiedziałam z zdziwiona mimiką twarzy
-Yhym...-odpowiedział Reto
-Czy mogłabym autograf?-zapytała Natalia wyjmując ze swojej torby długopis i podciągając lekko rękaw z długiej sukienki
-Taaam...-powiedział Igor lekko przeciągając słowa
CZYTASZ
Ale dupek-Reto [CAŁA]
FanfictionKoniec roku szkolnego, to chyba mój ulubiony okres w życiu. Wakacje! W tym roku nie miałam jakoś planów na wakacje... Mam na imię Sylwia, mam 19 lat, brązowe włosy. Lubię słuchać muzyki, najbardziej pop i rap...