Wstałam równo o 7 rano czułam kogoś łapę w mojej tali . Po chwili zobaczyłam dracona który się wpatrywał we mnie i się śmiał .
(M) mógłbyś . Pokazałam na rękę
(D) a co z tego będę miał ?
(M) Czego mogłam się spodzie-wadź. Nawet dla swej księżniczki jak to rzekomo powiadają nie zrobisz wyjątku . Pocalaowal go .
(D) o to mi chodziło nie musiałaś robią referatu wiesz ?
(M) wiem ale lepiej na tym wyszłam .Gdy skończyliśmy rozmowę moja mama weszła gdy ja i draco staliśmy przy oknie i wpatrywaliśmy się w krajobraz .
(T) Mogę przeszkodzić ?
(M) Jasne
(T) wiec tak Narcyza Ty i ja jedziemy dziś na zakupy po sukienki i takie tam aaaaa Draco dziś będzie miał męskom rozmowę
(M) uuuuuu .powiedzialam szczęrząc się do niego
(D) ha ha ha bardzo śmieszne
(M) nawet nie wiesz jak bardzo jest to ś..śmieszne ha..h..a G..gdybys widział swoją minę ! Mówiłam przez śmiech .
(N) coś się stało bo Melisę słychać aż w ogródku i panowie sie nie pokoją ?
(T) wszystko porządku cyziu. To my już pójdziemy . Melisa o 14 jest obiad a o 15 idziemy na zakupy a draco będzie rozmawiał .
(M) okey !Gdy nasze mamy wyszły ja i draco się śmialiśmy tak jak nigdy . Potem gadaliśmy o jakiś pierdołach itp . Zleciało tak do 13:50 i zeszliśmy na dół do salonu.
(L) Meliso jak wiesz dziś będziemy rozmawiac z draconem a ty udasz się z paniami na zakupy
(M) tak jasne Lucek . Hahahah
(L) Melisko wiesz ze jak byłaś mała tak do mnie mówiłaś ?
(M) serio ? A tak se powiedziałam bo fajnie brzmi .
(T) usiądzie do stołu .Zasiedliśmy przy stole i jedliśmy aż mój kochany papa zaczął coś gadać .
(TR) wiec tak jak wam się powodzi .
(M) myśle ze dobrze . Parskłam śmiechem .
(TR) Dlaczego tak się śmiejesz ?
(M) z tego ze dziś draco będzie miał „rozmowę" i jego mina wygrywa wszystko .
(D) nie prawda .
(N) synku prawda ... prawda .
(M) ha mam racje . Odeszłam od stołu podziękowałam i się śmiałam w najleszePo skończonym obiedzie poszła do góry by się przebrać . Draco tez bo mieli wyjść do jakiegoś baru . Ubrałam się tak
A draco tak
(M) ładnie wyglądasz wiesz ?
(D) nie czuje się jakoś w tym ale powiem ze ładnie mi wybrałaś ubrania . Zarumieniłam się i moje włosy zrobiły się białe z tego powodu ze się zarumieniłam tak mam zawsze bo wtedy mi podkreśla moje czerwone jak burak policzki .
(D) aż tak się wstydzisz ?
(M) wiesz ze jestes głupi ?
(D) może i jestem ale jestem twojim głupkiem - pocałował mnie w czoło. Jak na przekur wybiła 15 musiałam lecieć na dół z draco żeby nie dostać opiepszu i referatu na temat spóźnialstwa .
(M) już jesteśmy !
(T) to dobrze bo już mysleliszmy ze ro..
(M) mamo !
(D) hahahah . Dobra to ja ide z naszymi ojcamiaa a ty z matkami . Dozobaczenia - pocałował mnie
Lucek i mój tata zrobili nam tak zdjęcie a ja zrobiła się czerwona jak burak i białe włosy .
(N) to my już lecimy będziemy późno do zobaczenia !
I się telepirtowalismy