#6

7 1 0
                                        

Weszłam do domu Collins'ów i się rozebrałam ciasto podałam pani Dianie która zapraszała mnie do salonu. Siedział tam już mój tata z mamą, Zach I rodzice Zacha'a. Rozmawiali o czymś z ciekawością. Uznałam że dobrze by było jakbym po prostu usiadła na sofie i się nie odzywała. Jednak po chwili przekonałam się że nie będzie mi to dane.

- Olivia a ty co o tym sądzisz? - zapytał tata od Zacha'a.

-  Przepraszam ale nie jestem w temacie. Rozmawiamy o feriach zimowych żeby pojechać razem w góry

-  W sumie to bardzo dobry pomysł myślę że to wypali - odpowiedziałam.

- Tak tylko jeszcze nie wiemy gdzie ale w sumie to jeszcze szmat czasu do ferii jeszcze nie raz będziemy to konsultować - wtrąciła moja mama.

Po chwili Zach uwolnił nas od ich rozmów mówiąc że pójdziemy do pokoju pogadać. I tak też było poszliśmy na górę ja usiadłam na łóżku a on na krześle.

- Zagrajmy w pytanie czy wyzwanie! - powiedziałam z uśmiechem na twarzy.

-  Okej w sumie lepiej się poznamy. - odpowiedział.

- Okej to zaczynaj! - powiedziałam.

- Gdzie idziesz po gimnazjum? - zapytał.

- Chcę iść na kierunek związany z modą czy coś w tym stylu. Jak ma na imię twoja dziewczyna?

- Yyymmm nie mam dziewczyny.

- A dobra okej przepraszam.

- Nie no nic się nie stało spokojnie. Jak chciałabyś żeby nazywał się twój chłopak?

- Zach - powiedziałam zamyślając się.

Po chwili doszło do mnie co powiedziałam i szybko wybiegłam z pokoju. Tak to prawda po niedługim czasie się mi spodobał. Powiedziałam rodziną że muszę iść do domu a oni się zgodzili. Wróciłam do domu i odrazy walnęłam się na łóżko i przemyślałam sobie kilka spraw. Dlaczego ja to powiedziałam? To nie tak miało być inaczej miał się dowiedzieć. Kurczę jutro będzie rozmowa i to dosyć poważna. Zobaczyłam na zegarku że jest po 19 więc poszłam sobie na długą kąpiel. Skończyłam około 21 zmyłam do końca makijaż i włączyłam Netflix'a rodzice już wrócili więc mogę być spokojna. Zaczęłam oglądać Riverdale.

Zach POV

- Jak chciałabyś żeby miał twój chłopak na imię?

- Zach - odpowiedziała po czym szybko wybiegłam z pokoju.

Co tu się odjaniepawliło o co chodzi? Czy ja jej się podobam? Nie to niemożliwe taki ja tak pięknej dziewczynie? Nie widzi mi się to... Nie wiem co mam o tym myśleć. W sumie to ona też mi się w jakimś stopniu podoba ale nie wiem czy to wypali.
Boję się że z tego nic nie wyniknie. Kurczę musiała to teraz powiedzieć to jest smutne ehh
Naprawdę nie chce jej zranić czy powiedzieć coś niestosownego co ją może zranić pogadam z nią jutro w szkole to będzie dobry plan na życie. Zorientowałem się że jest około 20 więc poszłam się umyć, rodzice Olivki poszli właśnie do domu.
Wyszedłem spod prysznica i poszłem na dół zrobić sobie naleśniki na kolację przy okazji zrobiłem mamie i zjedliśmy posiłek razem. Wchodziłem po schodach na górę gdy dostałem sms is DANTE.
„ Hej stary i jak tam u ciebie“ postanowiłem że nie będę odpisywał bo mi się nie chce xD
Poszedłem do góry i położyłem się na łóżku po chwili odpłynąłem do krainy Morfeusza.
----------------------------------------------------------------------
Hejka udało mi się napisać ale to i króciótki jak na mnie i proszę was nie krytykujcie! Mam nadzieję że się podoba.
Zostaw⭐ i miły komentarz!!!
Buzi :*

Teenage Love || ZAWIESZONE:( ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz