Rozdział 14 Odprężenie i relaks

168 5 2
                                    

#miesiąc potem#
***Melodi***
Jutro ja i Ben mamy koronacje(Ben na króla Auredonie, a ja na królową wyspy). Jest 20.00 ja już się umyłam, a Carlos właśnie się mył. Poszłam do garderoby i założyłam strój od Mal i buty od Cristal.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usiadłam na łużku i czekałam na ukochanego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usiadłam na łużku i czekałam na ukochanego. Po chwili wyszedł i podszedł do mnie, potem spojżał mi w oczy widziałam jak posmutniał. Usiadł obok na łużku i przytulił, a jego usta opadły z pocałunkami na moją szyję. Po chwili zrobił przerwę i spojrzał na mnie
-Stresujesz się jutrem-zapytał, a ja tylko kiwnełam głową-zrobić ci masaż?

-Nie mam ochoty-odpowiedziałem i spojżałam w jego czekoladowe oczy-jestem już pewna, zróbmy to dzisiaj nie chce dużej czekać wiem, że ty też chcesz to zrobć.
-Na pewno-spytał zdziwiony-wiesz, że to może trochę boleć-powiedział troskliwie
-Wem, ale chcę to zrobić przed koronacją-powiedziałam i wbiłam się w jego usta.
-Dlaczego?-spytal między pocałnkami
-Bo od jutra będę królową wyspy-zaczełam spokojnie tłumaczyć, ale mi przerwał
-No i co z tego?-spytał zdziwiony, ale nie odpowiedziałam tylko znowu wbiłam się w jego usta.

#18+#

Nagle chłopak wcisnoł się swoim językiem do moich ust. Zaczęła się walka o donacje, którą wygrał on. Położył mnie na łużku i zaczoł całpwać moją szyję z łobuziarskum uśmieszkiem na ustach.
-To zaczynamy co ty na to?-spytał.
-Oczywiście-odpowiedziałam.
Chłopak wsunoł podemnie ręce obpinając stanik i rzucając na ziemię  to samo zrobił z moimi majtkami, a potem zaczoł całować na znianę moje piersi. Ręką masował moją łechtaczkę, a po chwili włożył mi do pochwy palec i zaczoł maskować mnie od środka po upływie minuty dołożył jeszcze jeden. Potem zdioł bokserski i wszedł we mnie swoim członkiem, a ja cicho jęknełam, gdy przebił moją błonę dziewiczą i poczułam okropny bul krocza, który ustąpił po paru pchnięciach. Ścisnełam prześcieradło kiedy poczułam mocne pchnięcie.
-Carlos ostrorznie-jęknełam, a on trochę zwolnił. Po 15min. poczułam, że cosoś wypełnia mnie od środka. To był wspaniały wieczór, jutko koronacja nie mogę się doczekać.

Wiem, że nie było mnie bardzo długo za co bardzo przepraszam, ale ten rozdział zajoł więcej czasu niż reszta. Pozdrawia moich kochanych czytelników ❤.

Następcy-Księżniczka na wyspieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz