-jeść ! -wykrzyknęłam
-Sherry jesteś u siebie a domu zrób sobie-powiedział znudzony chłopak
-ale Martinus noo
-Nie nie zrobie ci
-Marcus-kryknęłam po czym zobaczyłam zbiegajacego po schodach chłopaka
-co się stało-zapytał
-głodna jestem -jękłam(?) z bezradności
-tylko po to mnie wołałaś-rzekł zrezygnowany
-tak bo Martinus nie chce mi amciu amciu zrobić
-dobra co chcesz- zapytal Marcus
-powiedziałabym naleśniki ale że zgodziłeś się na cokolwiek zamów mi pizze - powiedziałam z uśmiechem
-dobra już ide-i odszedł
-serio? Tylko pizza ?-powiedział Martinus
-tak gdybyś się zgodził coś mi zrobić podzieliłabym sie ale teraz nie dam - pokazałam mu język
-pizza niedługo będzie - powiedział Marcus wchodząc do salonu i chwile później siadając obok mnie
CZYTASZ
Internetowa Znajomość || M.G
Teen Fiction*Prypadkowa wiadomość, czy połączy ona dwoje nastolatków ? *On i ona, oboje nieświadomi swojej dalszej historii, która swoją drogą przyniesie im sporo smutku oraz złości jak i szczęścia i radości.