61

692 27 8
                                    

-dzień dobry - usłyszałam te słowa od razu po otworzeniu powiek. Spojrzałam na chłopaka stojącego obok mnie wraz z taca ze śniadaniem. Uśmiechnęłam się do niego po czym zapytałam

- co jest na śniadanie ?
-zrobiłem ci naleśniki z nutella - powiedział ucieszony wręczając mi tackę z jedzeniem.
-dziękuje - powiedziałam i rozpoczęłam konsumpcje. Podczas tego gdy jadałam ktoś wszedł do pokoju blondyna.

- Marcus pożycz mi dwieeeee - osoba mówiąca nie dokończyła patrząc zdziwiona na mnie. Oczywiście ze to Martinus bo kto inny?

- ta dziwka tu jeszcze siedzi ? Myślałem ze znajdziesz kogoś bardziej wartościowego Marcus - prychnął

-Utkaj łeb debilu. Czego chcesz ? - ja nic się nie odzywając siedziałam i patrzyłam na zaistniała sytuacje dalej jedząc.

- pożycz mu dwieście norweskich pieniędzy - powiedział nie odrywając ode mnie wzroku podczas gdy starszy bliźniak podszedł do szuflady i wyciągnął pieniądze wręczając mu je

- masz a teraz spadaj
- dzięki bracie - powiedział klepiąc go po ramieniu - siema Marcus i cześć Sherry - powiedział puszczając do mnie oczko i wyszedł z pokoju. Siedziałam zdezorientowana nie wiedząc co zrobić. Raz mnie wyzywał a drugi ? Sama nie wiem co to było

Internetowa Znajomość || M.G Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz