-pójdziemy dzisiaj do wesołego miasteczka ? - zapytałam chłopaka siedzącego obok mnie
-a gdzie jest ?
-no w Trofors przecież otworzyli przy szkole nie widziałeś ? - patrzyłam na niego zdziwiona.
-Aaa to było wesołe miasteczko ?
-jak wracaliśmy ze szkoły pokazałam ci że je wieźli ale ty byłeś tak wgapiony w ten telefon że mnie nie słuchałeś - powiedziałam oburzona i odwróciłam głowę w przeciwną stronę niż jego.
- Ale Sherr - jęknął - Kochanie nie obrażaj się - tykał mnie palcem w plecy
- Mam się nie obrażać ? Już kilka dni z rzędu jesteś zajęty tylko telefonem ! Nie interesuje cię nic innego ! Może jeszcze powiedz że piszesz z jakaś fanką w której się zakochałeś ?! - krzycząc mój monolog odwróciłam się w jego stronęW momencie gdyż chłopak chciał coś powiedzieć zaczęłam pierwsza nie dając mu dojść do słowa.
- wczoraj prawnie cię auto potrąciło ! Czy ty myślisz ? Iść cała drogę z twarzą w telefonie ? Mam tego dość rozumiesz ? - wstałam z zamiarem wyjścia z tamtąd lecz Martinus złapał mnie za rękę.- wiesz że muszę pisać z tancerkami o próbach i koncertach
-tak ? Tylko jakoś koncert masz za rok rozumiesz ? ROK !
- posłuchaj załatwiam bardzo ważna sprawę okej ? Pójdziemy dobrego wesołego miasteczka tylko już się nie denerwuj niedługo się dowiesz o co chodzi - westchnęłam z bezradności i się zgodziłam na wyjście do miasteczka mimo ze jeszcze przed chwila całkowicie mi się tego odechciało.
CZYTASZ
Internetowa Znajomość || M.G
Novela Juvenil*Prypadkowa wiadomość, czy połączy ona dwoje nastolatków ? *On i ona, oboje nieświadomi swojej dalszej historii, która swoją drogą przyniesie im sporo smutku oraz złości jak i szczęścia i radości.