50

879 27 2
                                    

Na dole ważna notka 👇🏿

Sherry

Leżąc razem z Martinusem rozmyślałam co będzie dalej. Myślałam również nad tym czy w razie gdyby Marcus przyszedł to czy ja mu wybaczę. Teraz nie mogłabym być przy nim sama pomimo świadomości że był on pijany jak i nie coś więcej.

Cisza otaczała mnie i chłopaka oboje o czymś myśleliśmy. Miałam wrażenie ze blondyn chce mi o czymś powiedzieć ale się boi. Gdy już miałam go zapytać usłyszeliśmy albo przynajmniej ja bo chłopak był pogrążony w sowich myślach, pukanie do drzwi od mojego pokoju.

- Sherry córeczko ktoś do ciebie - powiedziała mama po tym jak weszła do pokoju. Tak jak szybko weszła tak i szybko z niego wyszła. Popatrzyłam na Tinusa i poprosiłam go aby udał się ze mną na dół sprawdzić kto to. W najlepszym wypadku tylko Emily.

Gdy tylko przekroczyłam próg salony łzy naleciały mi do oczu. Miałam ochotę z tamtąd po prostu wyjść. Obraz ze wczorajszej nocy wrócił mi przed oczy. Przytuliłam się do chłopaka stojącego obok mnie.

- Sherry... możemy porozmawiać ? - w końcu się odezwał. Popatrzyłam na klona mojego chłopaka i zwróciłam uwagę na to że łzy leciały mu po twarzy. Nie wiedziałam co zrobić wiec tylko machnęłam do niego ręka aby szedł ze mną i razem z bliźniakami udaliśmy się do mojego pokoju.

Po wejściu usiadłam na łóżku co chwile później uczynił mój chłopak a jego brat usadowił się na fotelu.

-Sherr ja przepraszam... Nie wiedziałem co robię, byłem naćpany... Max, Max Turner handluje tym gównem, zapłaciłem mu 200 koron i dostałem to co chciałem ale nie myślałem na na haju posunę się do czego takiego... Przperaszam naprawdę przepraszam- skończył spojrzał na swojego brata i zaczął powtórnie mówić - Tinus ja ja, wiesz że podoba mi się inna dziewczyna nie to że Sherr nie jest ładna - zaśmiał się - nie zrobił bym tego świadomie bracie wybacz mi

Chłopaki patrzyli na siebie nawzajem aż w końcu nie wytrzymali i rzucili się na siebie przytulając się. Wyglądało to naprawdę uroczo.

- Sherry naprawdę przepraszam - odrywając się od brata wstał podszedł do mnie i mnie przytulił co oddałam niemal że natychmiast.

————-
Dziękuje nie myślałam że będzie was tak dużo !!! Oto rozdział obiecany od jakiegoś czasu 😅
Rozdział miał być o 18 ale wattpad nie chciał mi go dodać...

Kocham ❤️
-loszkamartinusa-

Internetowa Znajomość || M.G Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz