Już chyba powoli zaczynam żyć z faktem że to nie wróci. Już tak o tym nie myślę. No może inaczej. Nie myślę o tym tak gorączkowo. To nie chodzi o to że żałuje tej znajomości, bo coś do mojego życia wniosła, chyba kiedyś ci mówiłam, że nie żałuje niczego co zrobiłam w życiu bo to sprawiło że jestem taka jaka jestem. Niestety od jakiegoś czasu dość dużo rzeczy w moim życiu jest z tobą związanych. I to dosyć ściśle. Większość piosenek która nie powinna znaczyć nic więcej znaczy przez ciebie. Tak specjalnie piszę przez a nie dzięki bo nie jestem z tego faktu zadowolona. Nie wiem o co chodzi. Przeżywam takie uczucia o których wcześniej nie miałam pojęcia. I wyobraź sobie że nie przeżywam ich sama! Tak się składa że mam wokół siebie ludzi którzy nigdy nie potraktowaliby mnie tak jak zrobiłeś to ty. Wszyscy mówią że przemyślisz i będziesz chciał wrócić. Mam nadzieję że wtedy będę na tyle dojrzała że się na to nie zgodzę. Zresztą teraz też bym się nie zgodziła. Co mi po twoich słowach. Mówisz dużo, a nie robisz nic. Musiałbyś mi pokazać że ci zależy. Nie mam pojęcia w jaki sposób chciałbyś to niby pokazać ale wyjebane mam w to bo wiem że nie będziesz chciał.Tak chciałabym teraz znaleźć albo chłopaka albo najlepszego przyjaciela. I to nie po to byś był zazdrosny, tylko żeby pokazać ci, że świat nie kręci się wokół ciebie słonko.
Napisano 12 lutego 20:58
YOU ARE READING
bez tytułu jak narazie ;*
Teen Fictionwszystkie moje nudne i atencyjne problemy. ogólnie życie pesymistki. zapraszam.