18

6 0 0
                                    

Moje sprawy i problemy życiowe trochę przycichły. Na krótko, ale przycichły. Sprawy z nim przycichły. I to mocno. Nie słyszę już krzyku w sobie "JESTEŚ SAMA" choć niedługo znów się to zmieni, bo faktycznie- jestem sama.

Napisano 18 lutego 19:27

bez tytułu jak narazie ;*Where stories live. Discover now