Przede mną

25.1K 195 8
                                    

Kiedy z niej wyszłam coś walneło mnie w głowę i upadłam.

Obudziłam się w zupełnie nieznanym miejscu. Głowa mnie bardzo bolała. Nie wiedziałam co się stało, byłam oszołomiona. Gdy ponownie otworzyłam oczy widziałam jakby przez mgłe, ale byłam pewna, że widzę swojego chłopaka który stoi i z kimś rozmawia. Nie słyszałam do końca rozmowy bo ktoś za mocno mnie uderzył.

Po jakimś czasie ktoś zauważył że się obudziłam i podeszli do mnie. Trzech ogromnych facetów. Marcin ewidentnie mnie unikał bo odszedł. Zaczęłam się jeszcze bardziej bać.

Nagle jeden z facetów podniósł mnie, i popchnął do przodu.
-idź!! - krzyknął
Nie chciałam się narażać więc zrobiłam to o co prosił. Przeszłam kilka kroków do przodu. Było po mnie widać że się boję i że jestem zagubiona.
-stój!! - ponownie krzyknął
Zatrzymałam się. Zaczęli coś między sobą rozmawiać. Moje nogi odmawiały mi posłuszeństwa i z trudem stałam w miejscu.

Nie mogłam się na niczym skupić. Postarałam się usłyszeć co oni mówią. Słyszałam tylko pojedyncze słowa takie jak: tak jest dobra, dużo zarobimy, nareszcie coś dobrego.
Nie do końca wiedziałam o czym mówią. Starałam się opanować bo czułam jakbym zaraz miała zacząć płakać ze strachu,ale nie mogłam pokazać im, że się czegoś boję. To były najgorsze chwilę w moim życiu. Wtedy nie wiedziałam że wszystko jest dopiero przede mną.

ZmuszonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz