Zmuszona

To Ten Moment

Wkurzony wziął mnie na ręce i przełożył przez ramię.

Próbowałam się jakoś wyrwać, niestety z marnym skutkiem. On był zbyt silny, nie wiedziałam co zrobić. Nagle wpadłam na wspaniały pomysł.

Chwilę poczekałam i kopnęłam go w jaja. Nie nie, chciałam to zrobić ale przez to, że nic nie widziałam trafiłam tylko w udo, a zamiast zrobić krzywdę jemu zrobiłam tylko sobie. Przez to, że nie miałam na sobie żadnych butów (po drodze mi spadły, ponieważ były za duże, a on nie raczył mi ich z powrotem założyć) zrobiłam krzywdę tylko sobie. Poczułam jakbym właśnie kopnęła cegłę. Znacie uczucie jak walniwcie małym palcem u nogi w jakąś szafkę? Mnie bolało 10 razy mocniej.
-co to miało znaczyć?- zapytał idąc dalej przed siebie
Nic nie odpowiadałam, czemu miałabym to robić? Nie mam zamiaru być "posłuszna". Nie chciałam tu być, nie robię tego z własnej woli... Na moje szczęście przemilczał temat. Ale to tylko przez to, że właśnie doszliśmy do samochodu. Piękne czerwone bmw. Zawsze o takim marzyłam, ale kosztował zdecydowanie za dużo. No właśnie kosztował za dużo...Pieniądze. Mój chłopak no a w zasadzie to były chłopak na pewno dostał za to pieniądze. Jak mógł?! To niedopuszczalne. Żyjemy w XXI w. tak nie można! Nagle poczułam ukucie. Było delikatne, ale od małego nie lubiłam wszelkiego rodzaju zastrzyków. Łezka poleciała.
-Nie możesz znać drogi do mojego domu, nie mogę na to pozwolić. - powiedział bardzo spokojnym głosem. To były ostatnie słowa jakie pamiętam.

Obudziłam się, gdy już dotarliśmy na miejsce, a właściwie jak już byliśmy w jego domu. Głowa mnie strasznie bolała. Siedziałam na podłodze a obok nie było nikogo. Nikt mnie nin
e pilnuje! Moge uciec, to ten moment.

************************************
Witam was wszystkich po długiej przerwie. Przepraszam, że mnie tyle nie było, ale nie czułam weny do pisania. Wena powróciła, więc i ja jestem. Mam w planach pisać więcej rozdziałów, ale nie chce też na siebie naciskać, bo wiem, że to nie wyjdzie na dobre.
Nowy rozdział pojawi się od razu jak będzie tutaj 10 gwiazdek. Chcę zobaczyć czy chcecie ciąg dalszy.