Ma takie dźwięczne imię
I dźwięczne wnętrze
Kolorowe i ciepłeWśród kłębuszków sierści
I marudnych miauknięć
Potrafi znaleźć spokójCzasami jest też szara
Jak jesienna pogoda
Ale jej słońce świeci
Nawet za chmurami
Codziennych wydarzeńMa tylko jedno pragnienie
Małe i kruche
Wypełniające jej serce po brzegiWie, że nadejdzie ten moment
Wtedy czara miłości
Przeleje się
I zacznie tryskać
Jak życiodajne źródełko
CZYTASZ
Pamiętniki Depresantki
PoetryPoezja na pogodę i niepogodę. Mały tomik poezji o życiu wewnętrzym kobiety w dzisiejszych czasach.