7

2.3K 129 28
                                    

- Naprawdę, kupiłeś alkohol? -  zapytał Jungkook unosząc butelkę z soju.

- Pomyślałem, że może się przydać. - wzruszyłem ramionami.

- Dziękuję Yoongi - uśmiechnął się do mnie i włączył telewizor szukając jakiegoś filmu.

- Co będziemy oglądać? - wziąłem ze stołu paczkę z kwaśnymi żelkami.

- Może jakiś horror, nie chce dramatów ani komedii? - brunet wziął jedną butelkę z soju i pociągnął długi łyk, krzywiąc się przez smak alkoholu. A następnie odłożył butelkę na stół.

- Oszukać przeznaczenie?

- Nie, jest nudne - Jungkook wziął paczkę chipsów i otworzył ją biorąc kilka z paczki.

- Annabell?

- Może być - uśmiechnął się lekko.

- Nadal się przyjmujesz Tae? - spytałem włączając film na telewizorze.

- Trochę, naprawdę myślałem, że nam wyjdzie - powiedział, ze smutkiem w głosie.

- Widziałeś tylko jak się całował z Tzuyu, może wypił za dużo alkoholu. Może nie wiedział co się dzieję  - podsumowałem.

- Nie Yoongi, byłem z nim od kiedy zaczęła się impreza. Nie pił prawie w ogóle, ona też kręciła się obok Tae. A on spytał się, czy coś jej nie psuje. Ale ona go pocałowała, nie odpechnął jej. - w jego oczach zauważyłem łzy.

- Kookie nie płacz - przytuliłem go.

- Mi naprawdę na nim zależy Yoongi - jego twarz była trochę mokra od łez spływających z jego oczu.

- Będzie lepiej Jungkook, on na Ciebie nie zasługiwał.

- Co z Hoseokiem? - spytał ocierając swoją twarz z łez.

- Od tej imprezy nie mamy ze sobą kontaktu.

- Ale przekonałeś się do niego?

- Tak, jest miły i uroczy.

- To dobrze, cieszę się, że ty jesteś szczęśliwy.

- Nie martw się Jungkook, kiedyś ty też będziesz szczęśliwy. A do tego czasu ja będę Cię pocieszać.

- Naprawdę jestem Ci wdzięczny Yoongi.

Uśmiechnąłem się do Jungkooka i wróciliśmy do oglądania filmu, w między czasie zajadaliśmy się żelkami i chipsami.
Jungkook wypił cztery butelki soju, a gdy film się skończył zasnął na kanapie.
Wyłączyłem telewizor i zaniosłem bruneta do jego pokoju, położyłem go na łóżku i zamknąłem drzwi.
Sam wróciłem na kanapę i tam spędziłem noc.










-----------------------------------------------------------------
Hej.

U was też jest nagle tak gorąco na dworze?
Aż w domu nie da się siedzieć, ale w sumie nie mam znajomych. A sama nie lubię wychodzić na dwór, więc siedzę w ten gorąc w domu xd.

Następny dodam we wtorek.
Miłej niedzieli 💜

To tylko ja/sope✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz