one

1.6K 194 10
                                    

-On jest okropny... - powiedziałem do Felixa wtulając się bardziej w jedną z poduszek na jego łóżku.

-Nie martw się, wiem coś o tym. - powiedział po czym pogłaskał mnie po głowie.

-Dlaczego on taki jest? - zapytałem z nutką nadziei na normalną i klarowną odpowiedz ze strony kuzyna.

-Eh jejku Jisungie.. Sam naprawdę chciałbym wiedzieć - zatrzymał się na chwilę. - może to dlatego, że chce poczuć się lepszy?

-Oh to już dawno powinien czuć się królem, skoro od dwóch lat znęca się nade mną psychicznie jakbym był jakąś rzeczą - powiedziałem, czując jak w kącikach oczu zbierają mi się łzy. - jesteś jedyną osobą, która mnie rozumie.. dziękuję..

-Nie ma za co Jisungie.. - powiedział po czym zamknął mnie w szczelnym uścisku.

ωяσиg ραρєяѕ | мιnѕυng ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz