-Hyung.. możemy pogadać? - zapytałem chłopaka kiedy stał do mnie tyłem w kuchni.
-Coś się stało Jisungie? - zapytał się mnie odwracając się w moja stronę. Niby ubrany był normalnie, czyli czarne rurki i biała koszulka ale wyglądał cholernie atrakcyjnie.
-Mam takie pytanie... - zatrzymałem się na chwilę - kim dla siebie jesteśmy?
Chłopak ewidentnie nie wiedział jak odpowiedzieć, bo przypatrywał mi się jakby szukając odpowiedzi.
-Na pewno nie kimś, kim chciałbym byśmy byli.. - powiedział cicho odwracając się do mnie plecami.
Trochę mnie zamurowało.
-Co masz przez to na myśli hyung? - zapytałem podchodząc bliżej i przytulając się do jego pleców.
-Jisungie ja.. - złapał mnie za dłoń - chciałbym być kimś... kogo ktoś pokocha.
Zrobiło mi się momentalnie przykro.
Niby od tamtej sytuacji uświadomiłem sobie, że jestem w nim zauroczony lecz bałem się reakcji innych, i tego czy wujostwo zaakceptowałoby taki związek.-Hyung... Ja Cię kocham.
CZYTASZ
ωяσиg ραρєяѕ | мιnѕυng ✔
Fanfictiongdzie jisung jest adoptowanym kuzynem rodzeństwa Lee i minho, który okazuje się nie być biologicznym bratem felixa. co się stanie, kiedy jisung odkryje tajemnicę państwa Lee? jak zareaguje na to starszy? starts: 290319 ends: 140419 twórca okład...