sixteen

1.4K 158 35
                                    

-Hyung.. możemy pogadać?  - zapytałem chłopaka kiedy stał do mnie tyłem w kuchni.

-Coś się stało Jisungie? - zapytał się mnie odwracając się w moja stronę. Niby ubrany był normalnie, czyli czarne rurki i biała koszulka ale wyglądał cholernie atrakcyjnie.

-Mam takie pytanie... - zatrzymałem się na chwilę - kim dla siebie jesteśmy?

Chłopak ewidentnie nie wiedział jak odpowiedzieć, bo przypatrywał mi się jakby szukając odpowiedzi.

-Na pewno nie kimś,  kim chciałbym byśmy byli.. - powiedział cicho odwracając się do mnie plecami.

Trochę mnie zamurowało.

-Co masz przez to na myśli hyung? - zapytałem podchodząc bliżej i przytulając się do jego pleców.

-Jisungie ja.. - złapał mnie za dłoń - chciałbym być kimś... kogo ktoś pokocha.

Zrobiło mi się momentalnie przykro.
Niby od tamtej sytuacji uświadomiłem sobie, że jestem w nim zauroczony lecz bałem się reakcji innych, i tego czy wujostwo zaakceptowałoby taki związek.

-Hyung... Ja Cię kocham.

ωяσиg ραρєяѕ | мιnѕυng ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz