twelve

1.4K 171 82
                                    

-Jak myślisz? O co mogło mu chodzić? - zapytałem patrząc na Felixa trzymając w dłoniach ciepły kubek kawy.

-Nie wiem, nigdy się tak nie zachowywał. - powiedział ze zdziwioną miną.

-No właśnie wiem.. dziwna sytuacja... - juz chciałem coś powiedzieć, lecz głosy z kuchni mi przeszkodziły. 

-Myślicie, że nie wiem, że jestem adoptowany?! Jedyny szczery był Jisung i mi to powiedział! Kiedy szukał twoich papierów do pracy z twojej teczki wypadły papiery adopcyjne! Nie jestem waszym synem! - krzyknął Minho.

Jak najszybciej z Felixem przybiegliśmy  do kuchni, gdzie całe zdarzenie się działo.

Widziałem zawód w oczach chłopaka, który patrzył na ciocię i wujka. Był bliski płaczu.

-Jisung! Dlaczego mu powiedziałeś!? - wujek był wściekły.

-B-bo ni-nie chciałbym, żeby Hyung żył w kła-kłamstwie.. - jąkałem się widząc złość na twarzy i wujka

Potem już tylko poczułem silne uderzenie na moja twarz i krzyk cioci. Upadłem na ziemię

ωяσиg ραρєяѕ | мιnѕυng ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz