eight

1.5K 190 123
                                    

*dzisiaj z perspektywy Minho moi mili*

-Hyung.. dlaczego nie śpisz? - usłyszałem za sobą ciche pytanie.

Trzymając w dłoni trzeci kubek kawy, siedząc w kuchni przy blacie odwróciłem się w stronę z której dochodziło pytanie.

Zobaczyłem tam Jisunga, ubranego jedynie w czarne bokserki i o wiele za dużą czarną podkoszulkę. Jego delikatnie podkrążone oczy,   rozczochrane włosy i delikatny rumieniec na policzkach dodawały mu uroczości.

-Nie mogę spać wiec piję kawę. Normalne. - odpowiedziałem szybko.

-Nikt normalny nie pije kawy o 3 nad ranem.. masz problem ze spaniem? - zapytał

-Raczej ja powinienem zapytać o to ciebie. Ja za trzy godziny wybieram się do pracy w porównaniu do ciebie. - powiedziałem patrząc na ciemną ciecz w białym kubku.

-Hyung, nie bądź nie miły... - powiedział po czym spuścił głowę w dół.

Coś mną tąpnęło. Ostatnio coraz bardziej widzę go jako atrakcyjnego chłopaka.

Wstałem od blatu zostawiając na nim kubek i podszedłem do chłopaka.

-Dobrze. Juz nie będę. - powiedziałem łapiąc brodę chłopaka w dwa palce, tak, bym mógł zobaczyć jego twarz.  - słodki. - powiedziałem  po czym musnąłem jego usta

Chyba ewidentnie przeżył szok. Słodko.

ωяσиg ραρєяѕ | мιnѕυng ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz