'Cause

516 34 7
                                    

Droga Nayeon,

Nawet nie wiem, dlaczego to piszę. Minęło już przecież tyle czasu, a ciebie nadal nie ma.
I tak nie ujrzysz tego listu. Jak miałabym ci go wysłać?
Nie mam pojęcia, gdzie jesteś.
Codziennie modlę się o znak. Znak od Boga. Kosmosu. Galaktyki. Dosłownie czegokolwiek. Bylebym wiedziała, czy jeszcze kiedyś wrócisz? Gdzie jesteś? Dlaczego nie ma cię tu ze mną? Dokąd poszłaś i czemu przepadłaś jak kamień w wodę?
Może jestem głupia, ale nadal mam nadzieję, że wrócisz. Jakimś cudem żyjesz i pewnego dnia obudzę się w łóżku, u twojego boku, wtulona w swoje szczupłe, ciepłe ciało. Że jeszcze kiedykolwiek będę mogła czesać i dotykać twoich pięknych, bójnych, czarnych wlosow. Że jeszcze chodź raz usłyszę swój głos i ten twoj uroczy chichot. Że po raz kolejny spędzimy, wspólnie całą noc, na oglądaniu 'Plotkary', jedzeniu popcornu i przytulaniu się pod twoim ulubionym, różowym, włochatym kocykiem. Że jeszcze raz będę mogła cię pocałować... Dotknąć ustami, twoich ślicznych, malinowych warg...

Proszę wróć do mnie. Dam Ci wtedy ten list, obiecuję.
Tęsknię za tobą.

Twoja Momo.

i miss you [NAYEON X MOMO]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz