Rozdział 1

23 2 0
                                    

    Koty klanu borsuka zbierały się już pod Ciemnym Głazem. Gdy wszystkie koty klanu zebrały się, zaczęła się ceremonia mianowania na ucznia. Szaro-błękitna przywódczyni jednym susem wyskoczyła na głaz i rozpoczęła:

-Dzisiejszy dzień jest bardzo ważny dla dwójki młodych i silnych kotów.- zaczęła Mglista Gwiazda- Księżyc i Lew zostanom uczniami naszego klanu po ceremonii!

Głos aprobaty kotów był tak silny ,że aż niecierpliwy. Przywódczyni uciszyła koty i zeskoczyła z rozległego głazu i podeszła do Księżyca i Lwa.

-Księżyc twoje imię stanie się już tylko wspomnieniem dzieciństwa- ciągneła przywódczyni- niech nasi przodkowie uznają się za kota godnego naszej wiary i naszego kodeksu wojownika. Ja przywudczyni klanu borsuka mianuję się na naszego ucznia. Od tego dnia nazywać się będziesz Księżycowa łapa! A Ty Lwie mam nadzieję że również
będziesz wiernym i mądrym uczniem ,Lwia łapo.

-Księżycowa łapa! Lwia łapa!- koty klanu wykrzykneły imiona młodych kotów.

-Księżycowa łapo twoim mentorem zostanie Lwie serce- mówiła Mglista Gwiazda- A twoim Lwia łapo zostanie Tygrysi pazur. A zebranie klanu dobiegło końca.- gdy kotka skończyła, zeskoczyła i poszła do swojego legowiska a koty zebrane pod Ciemnym Głazem rozeszły się.
    Następnego dnia Księżycowa łapa była na swoim pierwszy treningu łowieckim i poszło jej bardzo dobrze lecz walka nie była jej dobrą stroną. Po kilku dniach od ceremonii kotka nadal nie umiała się bronić ani walczyć. Uczniowie się z niej śmiali oprócz Krwawej łapy, to jest jej najlepszy przyjaciel. Nawet on próbował ją nauczyć ale nic z tego nie wyszło. Po klanie krążyły plotki o tym że Księżycowa łapa zostanie uczennicą ich klanowego Cienia ! Jej ojciec a za razem mentor był poirytowany tym że jego rodzona córka nie umie walczyć. Ale jeden dzień zmienił jej podejście do walki. Klan niedźwiedźa zaatakował obóz klanu po trzech zmierzchach. Ich koty były silne i ogromne klan nie dawał sobie rady lecz gdy Tygrysia Gwiazda (przywódca klanu niedźwiedźa) skoczył na Księżycową łapę ,ona wyciągnęła łapę w górę i przy tym miała wyciągnięte pazury, żaden z kotów nie mógł w to uwierzyć, kotka przyjechała swoimi pazurami po brzuchu przywódcy klanu niedźwiedźa i rozerwała go. Sama sobie była zaskoczona nie wiedziała ,że na to ją stać ,zabiła osiem żywotów tego kocura! Taki młody kot potrafił zabić trzy razy większego kota od siebie, co prawda tylko nalepisi potrafili używać tego chwytu. Ale tylko jeden dzień zmienił ją na zawsze...
    Pewnego dnia gdy Księżycowa łapa była na polowaniu usłyszała poruszenia w krzakach jeżyn, kotka rozglądała się oszołomiona i przestraszona. W pewnej chwili za sobą czuła oddac na swoich plecach,oddech był spokojny ale od jego posiadacza, była to woń wroniej karmy i jeszcze jakiś zapach którego nie znała, bała się odwrócić ale to zrobiła i ujrzała ... Tygrysią Gwiazdę !

□Wojownicy□krew borsuka□Księżyc | ZAMKNIĘTE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz