Soo-Young pov.
Obudziałam się rano. Było jakoś przed 6 rano.Od samego początku miałam migrenę. A tu los postwnowił kopnąć mnie w tyłek. Nie miałam żadnych leków przeciw bólowych.Zmierzyłam sobie termometrem temperature na wszelki wypadek i nie myliłam się,miałam gorączke.
Postanowiłam nie wychodzić dzisiaj tylko zostać w domu.
To mój początek w tej szkole a już opuszczam zajęcia. Po prostu świetnie. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi ubrałam szybko moja bluze i podeszłam do drzwi aby otworzyć. W drzwiach stał już dobrze mi znany brunet.
- Minho? Co ty tu robisz? Powinieneś być teraz na zajęciach - dodałam kaszląc i ledwo stojąc na nogach.
- Nie przyszłaś to się zmartwiłem. I chyba dobrze że tu jestem - dodał chłopak z poważnym wyrazem twarzy.
- Idź bo się zarazisz - dodałam kirując się w stronę lóżka chlopak poszedł za mną jednak potknął się o próg od drzwi i wpadł na mnie tak że
nasze nosy się stykały.
- Wybacz niezdara ze mnie - dodał z rumieńcem na policzkach.
- Nic nie szkodzi - również zaczerwieniłam się spogladajac w ciemno brązowe oczy chłopaka.Po chwili zszedł ze mnie i usiadł na krześle na przeciw łóżka.
- Lepiej idź na lekcje,nie chce byś przeze mnie miał kłopoty -dodałam kładąc się.
- Spokojnie nie bedę miał przekazałem nauczycielce że jestem zwolniony z dzisiejszych zajęć,po za tym przeczucie mi mówiło że potrzebujesz pomocy - dodał z uśmiechem.
- Poczekaj pójde do pielegniarki po jakieś leki - nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć,chłopak wybiegł z mojego pokoju.
Lee-Know pov.
Kiedy wróciłem do pokoju z podręczną apteczką z lekami zauważyłem że dziewczyna zdąrzyła zasnąć.
Postanowiłem jej nie budzić i usiadłem na fotelu obok łóżka wpatrując się w śpiącą dziewczyne.
Pod wpływem chwili również zasnąłem.Kiedy po jakimś czasie się obudziłem zorientowałem się że dziewczyna mi się przyglądała. Szybko zerwałem się z fotela zmieszany stytuacją.
- Jak się czujesz?
- Całkiem dobrze ale to chyba dzięki twojej obecności - dodała ze swoim ciepłym uśmiechem na twarzy a ja poczułem jak ogarnia mnie jakieś dziwne uczucie.W końcu po tak długim czasie niezręcznej ciszy odezwałem się.
- To może chodźmy do parku się przejść - dziewczyna poparła moja propozycje i skierowaliśmy sie do parku który był na kampusie. Spacer mijał nam bardzo fajnie zdążyliśmy się bliżej poznać i zwierzyliśmy się z wszelikch sekretów które lerzały nam na sercu. Po około 20 minutach spaceru stanąłem z Soo koło fontany w parku. Dziewczyna polożyła delikatnie ręke na moim policzku a ja czułem się jakbym zaraz miał ze wstydu się spalić.
- Dziękuje że się o mnie martwiłeś - dodała z uśmiechem i zloźyła delikatny pocałunek no moim policzku i uciekła w strone swojego pokoju. Rany czuje jakbym miało zaraz serce wyskoczyć. Czy ja się zakochałem? Czy to jednak zauroczenie? Po długim namyśle wróciłem do pokoju i położyłem się na lóżku myśląc o brunetce i tak o to zasnąłem.
CZYTASZ
New Face
RomantikSoo Young urodziła się z twarzą która uważała za brzydką i nie godną uwagi,postanawia to zmienić i podaje się operacji plastycznej. Czeka ją rownież nowe wyzwanie ponieważ dziewczyna udaje się na studia i tam czeka ją wiele nowych i szokujących zdar...