7

264 10 0
                                    

Obudziłam się o 6.00 wstałam, poszłam się umyć zjadłam śniadanie i ubrałam się. Wybrałam to :

Zrobiłam lekki make'up i wyszłam do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam lekki make'up i wyszłam do szkoły. Po 10 minutach byłam już na miejscu. Zobaczyłam Pati i szybko do niej podeszłam.
-Hej
-Cześć
-Co tam?
-Nie uwierzysz co się stało
-Dawaj
-Ten głupi Erick mnie wystawił. Napisał  mi tam jakieś miłe słówka i że, kocha inną i takie tam. Zabiłabym tą szmatę. A co u Ciebie kochanie?

Nie wiedziałam co powiedzieć. Myślałam że, Erick po prostu przełożył to spotkanie a nie zrezygnował z Pati na zawsze , chociaż nie powiem, miło mi się zrobiło. Trudno i tak nie będziemy razem. Nie mogę stracić Pati.

-U mnie nawet Ok
-Wgl po 3 lekcji wychodzę.
-Coooo? Dlaczego?
- Idę do dentysty.
-Aha
-Dobra chodźmy na majce.

***3 godziny później***
-To pa
-Pa, zadzwoń jak wyjdziesz

Jezu Pati poszła a ja znowu będę sama. Usiadłam w kącie, założyłam słuchawki i włączyłam muzykę. Po chwili zauważyłam że, ktoś przede mną stoi.

-Hej Alex
-Hej Erick
-Co tam dziś porabiasz?
-Nic specjalnego. Pewnie wrócę do domu i włączę se jakiś serial.
-Co ty na to żebyśmy poszli na pizze.
-Słuchaj Erick jesteś mega fajny i wgl ale, to byłoby nie w porządku względem Pati.
-Alex nie możesz szczęścia innych stawiać wyżej niż swojego.
-Nie rozumiesz mnie, ja po prostu nie chcę jej stracić. Przyjaźnimy się od podstawówki i nie wyobrażam sobie życia bez niej.
-Alex jeśli ona faktycznie jest twoją przyjaciółką to  będzie chciała twojego szczęścia. Wszystko zależy od tego czy ty chcesz.
-Erick ja muszę sobie wszystko poukładać. A jeśli chodzi o Pati to uważa Cię za kompletnego dupka a tą dziewczynę dla której ją wystawiłeś za zwykłą szmatę czyli mnie.
-Alex zależy mi na tobie. Jeśli chcesz czasu to poczekam ile będzie trzeba. Mogę czekać choćby do końca moich dni.
-Nie no aż tyle to nie będziesz musiał czekać. Po prostu potrzebuje trochę czasu.
-Dobrze, poczekam.
-Pa
-Pa

Nie wiem co mam robić. Erick totalnie zbił mnie z tropu. Może faktycznie jeśli Pati jest moją prawdziwą przyjaciółką to zaakceptuje to że, chcę być z Erickiem. Dobra koniec tych przemyśleń idę na miasto się nażreć.

Jeden krokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz