Obudziłam się około 6 i uznałam, że pora wstać. Poszłam wziąć prysznic i ubrać się. Wybrałam to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zrobiłam sobie lekki makijaż i poszłam zjeść śniadanko. Była już 7.40 więc wyszłam z domu.
***8 godzin później***
Lekcje mi minęły jak zwykle dłużąc się. Dzisiaj nic ciekawego się nie wydarzyło oprócz tego, że Harry na każdej przerwie lizał się z tą krową Jesicką. Ughhhh jak ja jej nienawidze. Nieważne, postanowiłam że, pójdę na spacer do parku. Szłam i szłam, zobaczyłam wolną ławkę więc usiadłam. Wzięłam książkę do ręki i zaczęłam czytać. Po jakiś 2 minutach usłyszałam.
-Ooooo Alex, ty tu? Tego się po tobie nie spodziewałem. -Ooooo Erick znowu ty, jak miło Cię widzieć. -Wogóle, to co ty tu robisz? -Postanowiłem że, pójdę pobiegać. -Ale dlaczego tu, przecież mieszkasz jakieś 60 kilometrów stąd. -Tutaj jest park, miła atmosfera, są ludzie. -Chciałeś powiedzieć dziewczyny? -Możliwe. -Jezu, ty jesteś takim typowym przedstawicielem grupy męskiej o nazwie "Wszystkie dupy moje" -Czemu tak myślisz? -No bo, sam przyznałeś że, jeździsz te 60 kilometrów po to by dziewczyny Cię podziwiały. -Tego to nie powiedziałem, może szukam miłości? -Yyyyyy nie -Czemu niby nie. -Bo ty się do każdej dziewczyny lepisz. Spałeś chyba z 1/5 lasek w naszej szkole a jesteś tu przypominam od dwóch dni. -Kto Ci to powiedział? -Wszyscy tak mówią.
Erick wyraźnie posmutniał.
-Czemu wszyscy myślą że, taki jestem. W tamtej szkole przypieli mi taką łatkę tylko dla tego, że starałem się być miły. Mówiłem dziewczynom komplementy z grzeczności a nie dla tego że, chciałem je przelecieć. A jakbyś chciała wiedzieć to nie spałem z żadną laską z nowej szkoły. Ja naprawdę jestem inny niż myślicie. Miałem nadzieję że, jak zmienię szkołę to zacznę od nowa na czystej karcie, a to ciągle za mną chodzi. Ja naprawdę marzę o kochającej mnie dziewczynie, która będzie patrzyła na mój charakter a nie na pieniądze bo moje wszystkie związki opierały się głównie na tym. Czy ja jestem taki okropny? Czy mnie nie można zwyczajnie pokochać? Dobra już późno muszę już iść do zobaczenia jutro Alex. -Do zobaczenia Erick
Czuję się tak podle. Jak oni mogą tak mówić? Wsumie to ja też tak myślałam. Współczuję mu. Chciałabym go lepiej poznać. Wydaje się być mega mądrym i inteligentnym chłopakiem. A do tego jest przystojny. Ciekawe, czy ja też mu się podobam? Pewnie nie, on mógłby mieć każdą, czemu niby miałabym być ją ja.
Wróciłam do domu i położyłam się do łóżka. Zaczęłam przeglądać instagrama. Zobaczyłam że, ktoś zaczął mnie obserwować. Kliknęłam i nie uwierzycie kogo profil ujrzałam. ERICKA!!! Boże jaki on jest przystojny yyyy. Dobra nie będę się podniecać, lepiej włączę sobie netflixa. Postawiłam na Orange is the New black. Byłam tak zmęczona że, po 30 minutach zasnęłam.
