i wrote a book on feeling empty
~×~Kiedy Yoongi wychodził na scenę, starał się odrzucić wszystko, co zbudował i co kojarzyło mu się z nadmiernym komfortem. Wracał myślami do swojej starszej osobowości, która jako pierwsza pokochała poezję jako sposób wyrażania myśli i rap jako formę przekazu. Myślał o tym, kiedy miał szesnaście lat i mnóstwo pasji, kiedy uwielbiał filmy Kubricka i muzykę Eminema, zbierał plakaty i płyty, był przeciwnikiem kapitalizmu i uważał się za ofiarę systemu, a kiedy zrobił sobie pierwszy tatuaż, ojciec uderzył go w twarz. Na te wspomnienie Yoongi się uśmiechał. Teraz miał za sobą zbyt wiele błędów, żeby być tak nierozważnym i lekkomyślnym.
Na różnych etapach życia przybierał różne maski – występował jako Gloss będąc nastolatkiem. Myślał wtedy o tym, jak bardzo nienawidził wszystkiego i wszystkich, bo był skazany na życie w sposób, którym gardził. Kiedy przyjął ksywkę Agust D, miał dwadzieścia lat i pragnął rzucić to, co do tej pory osiągnął i przeżył. To wtedy przeniósł się do Seulu i poznał Jiyonga. G-Dragon miał wtedy ogniście czerwone włosy i sposób bycia, który spodobałby się Yoongiemu sprzed kilku lat. Starszy chłopak pozwolił mu mieszkać u siebie, pomógł mu wrócić do gry na pianinie i namówił na parę nowych tatuaży, a niektóre zrobił mu sam w swoim prowizorycznym studiu w salonie. Palili razem papierosy i marihuanę, Jiyong nauczył go też wciągać kreski kokainy, ale rzadko ją przynosił. Uważał, że niektóre rzeczy smakują najlepiej przyjmowane od święta. A potem zapoznał go z Zico, który zaproponował chłopakowi pracę w swoim klubie i dzięki niemu Yoongi wrócił do szkoły, zdał maturę rok później niż powinien i poszedł na studia.
Moment poznania Hoseoka i propozycja Zico, aby Yoongi zaczął występować przed większą publicznością, zbiegły się w czasie - czarnowłosy chłopak miał prawie dwadzieścia jeden lat, cały rękaw pokryty tuszem, umiał grać na pianinie i potrafił pisać wersy prosto z serca. Jako Suga obiecał sobie więcej pokory i tworzenie dobrej muzyki, rzucenie jakichkolwiek narkotyków i alkoholu, dzielenie mieszkania z Hoseokiem i uczciwą pracę. Nic ponadto. Nowy start w życiu, głęboki wdech i wpadnięcie w wir czegoś innego. Rzucił studia po zaledwie roku, bo nie nadawał się tam, gdzie czekały go obowiązki i ostateczne terminy. Potrzebował wolności, a znalazł ją podczas występów z własnymi utworami.
Yoongi ściskał w dłoni mikrofon. Zanim wyszedł na scenę, wziął trzy głębokie oddechy. Gloss, Agust D, Suga. Nie miał prawa zapominać, skąd pochodził, nie mógł odrzucić tego, co musiał przejść, aby stać w tym miejscu. Tłum sześciuset osób pod sceną skandował jego ksywkę, krew napłynęła mu do mózgu w najprzyjemniejszy sposób, a już po chwili sceniczne światła lekko przygasły. W ciszy, która momentalnie powstała, gdy chłopak powolnym krokiem wyszedł na scenę, Yoongi podniósł mikrofon do ust.
The corner of my memory
A brown piano settled on one side
Cicha muzyka pianina. Muzyka, którą sam skomponował. Słowa, które sam ułożył w wersy. Piosenka, którą czuł całym sobą. Nie śpieszył się z niczym, ta chwila mogłaby trwać wiecznie. Tłum lekko westchnął.
CZYTASZ
Chłopiec bez wiary▪️yoonmin
Fanfic[ukończone] rzeczy, które wiesz i świat, któremu ufasz będą takie same nawet wtedy, kiedy twoje oczy pozostaną zamknięte motywy: angst, zaburzenia odżywiania; bulimia, alkoholizm, slowburn jimin jako idealny dziedzic ogromnej fortuny i w oczach rod...