Niegrzeczny Ksiądz

Apokalipsa

Śmierć Bożydara była czymś co uświadomiło Dariuszowi że nastąpi apokalipsa, a Marcin będzie następną ofiarą. Dało mu do myślenia to że w momencie gdy Marcin wykonywał ruchy niczym tańce z fortnite, młody braciszek Bożydar niemożliwie odłączył się od upośledzonego brata i co nie było wspomniane bo każdy chciał wymazać to z pamięci - zaczął tańczyć tańce z fortnite po czym zmarł. Niezwykłe a zarazem też niemożliwe było to że nagle ni stąd ni zowąd pojawił się ojciec Belli który zaczął tańczyć po czym miał drgawki i zmarł. Dariusz był mocno zaniepokojony całą sytuacją więc zaczął pisać o tym książkę o nazwie - "fortnajtogejoza" w której próbował rozwiązać sytuację i znaleźć antidotum . Bella zaniepokojona faktem, iż jej dziecko ma być następne udała się do pokoju swojego chłopaka Dariusza z pytaniem czy znalazł już antidotum na co odparł że nie. Bella z małym Marcinem i Dariuszem wyszli na dwór gdzie widok który zobaczyli był nie do opisania - wszyscy na ulicy tańczyli i umierali a w telewizji leciało o tym że zbliża się apokalipsa.

Dariusz z Bella wrócili do hotelu gdzie nagle Marcin zaczął tańczyć - Bella wiedziała że to już koniec żywota (twojego jezus) więc Dariusz stwierdził że Marcin musi mu obciągnąć przed śmiercią. Marcin tańcząc w ostatnich sekundach pijąc mleczko od Dariusza (spermę) przestał tańczyć i tak nagle wyzdrowiał z fortnajtogejozy - wiedzieli już że sperma Darka to antidotum. Włączyli telewizor gdzie w wiadomościach było pokazane jak cała Polska wymachuje rękami tańcząc te całe tańce z fortnite. Dariusz superbohater wyruszył na pomoc ze swoim big dickiem. Oblewał wszystkich spermą niczym wóz strażacki który gasi pożar. Dariusz uratował już całe miasto a wszyscy zlizywali jego spermę z ziemi ponieważ smakowała niczym kremówki. Dariusz ukradł helikopter i waląc konia do wiader zrzucał je na każde miasto. W telewizji mówiono tylko: "DARIUSZ C. - SPERMOBOHATER". Dariusz był bardzo dumny ale najlepiej było gdy już skończył i mógł zrobić dziurę Marcinowi do którego się masturbował. Dziura była bardzo bolesna ale opłacalna a gdy skończył wsadził mu swojego bydlaka i mając dziecko wbite w swojego kutasa wyskoczyli ze spadochronem z helikoptera. Niestety gdy penis Dariusza strzelił spermą automatycznie Marcin został wystrzelony jak z armaty chyba do innego kraju - niestety na 100% nie przeżył upadku. 

Po wróceniu do hotelu Dariusz dostał odznakę największego kutasa świata, superbohatera oraz spermobohatera, ale niestety Bella nie była zadowolona ze śmierci co prawda upośledzonego syna. Postanowili, że muszą odnaleźć syna bo inaczej nie zrobią pogrzebu.

4 miesiące później znaleźli go w afryce z małpkami na drzewie, a szczęśliwa że nic mu się nie stało Bella podbiegła do niego mówiąc:

O JEJCIU SYNECZKU JAK JA SIĘ CIESZĘ ŻE TY ŻYJESZ

- sra m ci na kla te nne

co ty do mnie synku mowisz

- ede igbo

Jakie igbo

dariusz: chyba chodzi o język igbo

Jakie igbo

- ede igbo

d: sprawdze w tlumaczu

- sra m ci na kla te nne

SYNKU

D: to oznacza będę z tobą szczęśliwy mamo

:OO omg synku kc 

Ni stąd ni zowąd Marcin dostał w łeb kokosem i zmarł. Po powrocie urządzono pogrzeb dla zmarłych w apokalipsie.

CIAG DALSZY NASTAPI