Pov.Marek
Uciekałem w stronę najbliższego baru z nadzieją że mężczyzna niebędzie w stanie mi tam czegoś zrobić...Gdy od ataku minęło pół godziny rozejrzałem się poczym szybkim krokiem ruszyłem do domu...Dotarłem o północy.Zamknąłem drzwi na klucz i pozasłaniałem wszyskie okna.Wziąłem szybki prysznic i położyłem się do łóżka.Przez całą noc nie mogłem zasnąć, bo bałem się że gdzieś obok mnie będzie stał ten facet.
Rozmyślałem kim mógł być napastnik...Znał moje imię więc byłato osoba która mnie znała albo śledziła dłóższy czas.
Pov.Zamaskowany mściciel
Nie wiem co się ze mną stało!Miałem mu coś zrobić, anie potrzymać za ręce i puścić!Gdy spojrzałem na tego chłopaka...coś we mnie pękło.Chciałem ale niemogłem zrobić mu krzywdy...- DRRR DRRR!DRRR DRR!
- Halo?
- Czemu Marek żyje!?
- Słuchaj...On...Mi zwiał.
- Na Facebooku pisałeś że nigdy niezawodzisz!
- No ale...
- Kurwo!Niema żadnego ale! Za miesiąc niema go być na świecie!
No i rozłączył się.
Przez reszte dnia zastanawiałem się aż w końcu znalazłem sposób jak się do niego zbliżyć...
CZYTASZ
|| Zamaskowany Mściciel || LORD KRUSZWIL X KAMERZYSTA ||
ActionPewien chłopak o imieniu Marek wraca do domu po imprezie.Napada go ,,Zamaskowany mściciel".Jak potoczą cię losy chłopaka?...