6 dni później
Wczoraj wróciliśmy z Aronem z naszej tygodniowej wycieczki do Chorwacji. Powiem wam, że nie czuję się za dobrze, podczas lotu samolotem też nie czułam się zbyt dobrze myślałam iż mi przejdzie, a jednak nie przeszło. Za jakąś godzinę mamy ważne spotkanie z Aronem i nie wiem chyba odpuszczę sobie to spotkanie, bo naprawdę źle się czuję.
- Cholera jasna - powiedziałam gdy sprawdzałam dokumenty i nagle mnie zemdliło więc musiałam jak najszybciej pobiec do łazienki
Mam pewne podejrzenia iż prawdopodobnie mogę być w ciąży, ale nie jestem pewna. Po pewnym czasie przepłukałam usta wodą i umyłam ręce po czym wytarłam je w ręcznik co wisiał w łazience.
- Olivia wszystko w porządku ? - zapytał mój mąż gdy weszłam do biura
- Tak, tylko źle się poczułam, dasz rade sam na spotkaniu - odpowiedziałam
- Oczywiście, ale już lepiej
- Tak tylko wrócę już do domu i wezmę na jutro wolne ok
- Dobrze do zobaczenia w domu - powiedział i pocałował mnie w policzek po czym wyszedł
Napisałam SMS do Victorii, by wzięła swoje rzeczy i przyszła do biura.
- Co jest ? - zapytała gdy tylko weszła do biura
- Poczekaj chwilę muszę coś poszukać - odpowiedziałam i zaczęłam szukać w torebce wizytówki mojego ginekologa
- Po co mi dałaś wizytówkę ginekologa ? - zapytała moja przyjaciółka
- Jedziemy do mnie i w tym czasie gdy ja będę prowadzić dzwonisz do niego i umawiasz mnie na wizytę na jutro
- Ok - powiedziała i skierowaliśmy się do wyjścia po czym wsiadłam w samochód Victorii i ruszyliśmy w drogę do mojego domu
Będąc w domu zaparzyłam sobie zwykłą herbatę, a Victorii zrobiłam kawę. Po drodze do domu wstąpiłyśmy jeszcze do apteki po test ciążowy, tak wiem mam jutro wizytę u ginekologa, ale jak zrobię dzisiaj będę spokojniejsza odrobinę, a jutro okaże się czy moje przypuszczenia są prawdziwe.
- Zamierzasz zrobić ten test teraz czy jak Aron wróci ? - zapytała moja przyjaciółka
- No dobra zrobię teraz zaraz wracam - odpowiedziałam i udałam się do łazienki
Po zrobieniu testu wróciłam z powrotem do Victorii teraz musimy poczekać 5 minut, by ujawnił się wynik, a jutro będę w 100% pewna, że jest tak jak wykazał test. Minęło 5 minut więc czas sprawdzić wynik testu chociaż to może być też jakieś zatrucie pokarmowe również rozważam tą propozycję nie, że ja nie chce mieć tylko chodzi o to, że trochę później bym chciała założyć rodzinę.
- Victoria, wynik jest pozytywny - powiedziałam i spojrzałam na nią
- Powinnaś się cieszyć
- Będę się cieszyć jeśli faktycznie jutro się okaże, że jestem w ciąży
- Dobra ja spadam, bo kuzyn Arona mnie gdzieś zabiera
- Ok to pa
- Pa - odpowiedziała Victoria i wyszła
Usiadłam na sofie w salonie i zaczęłam się zastanawiać jak to by było gdybym faktycznie miała dziecko lub dzieci. Cały ten czas test ciążowy trzymałam w ręku, ale stwierdziłam, że odłożę go na stolik po czym położyłam się spać.
P.o.v. Aron
- Cholera jasna - powiedziała moja żona gdy sprawdzała jakieś dokumenty
Dziwnie się zachowuje odkąd lecieliśmy samolotem z domu. Nie czuła się zbyt dobrze do tego wymiotowała.
- Olivia wszystko w porządku ? - zapytałem gdy weszła do biura
- Tak, tylko źle się poczułam, dasz rade sam na spotkaniu - odpowiedziała
- Oczywiście, ale już lepiej
- Tak tylko wrócę już do domu i wezmę na jutro wolne ok
- Dobrze do zobaczenia w domu - powiedziałem i pocałowałem ją w policzek po czym wyszedłem na spotkanie
Pytanie tylko co jeśli okażę się, że jest w ciąży przecież z tego co mi rodzice już wcześniej uświadomili to to, że jestem bezpłodny, a na prawdę chciałabym mieć z moją żoną dzieci. Istnieje też możliwość, że moi rodzice wprowadzili mnie w błąd lub wyniki testów zostały pomieszane. Może faktycznie sprawdzę tą drugą opcję, ale dopiero jak wrócę do domu.
2 godziny później
Po spotkaniu, które zakończyło się nowymi kontrahentami przebiegło w miłej atmosferze. Teraz zbieram potrzebne rzeczy i dokumenty po czym wychodzę z firmy kierując się do samochodu.
Mniej więcej po 30 minutach jestem w domu. Otworzyłem drzwi kluczami i wszedłem do domu gdzie było cicho. Zdjąłem nie potrzebne ciuchy i poszedłem do salonu i zobaczyłem jak Olivia śpi na sofie, przykryłem ją kocem. Miałem udać się do kuchni z zamiarem zrobienia sobie kawy gdy na stoliku zauważyłem test ciążowy wziąłem go do ręki i okazało się, że wynik testu jest pozytywny. W duchu cieszyłem się, bo na prawdę chce mieć dzieci, ale muszę porozmawiać z moją mamą i wyjaśnić tą sytuację z moją płodnością.
- Cześć mamo - przywitałem się gdy mama odebrała telefon
- Cześć synku stało się coś ?
- Tak masz może te dokumenty jak robiliśmy badania na płodność ? - zapytałem
- Tak mam, a co się stało - odpowiedziała
- Olivia jest prawdopodobnie w ciąży - powiedziałem do mojej mamy
- Ale przecież ty nie możesz mieć dzieci
- Wiem, ale proszę sprawdź te dokumenty i zadzwoń do lekarza, by się upewnić
- Dobrze zrobię tak, a Olivia wie ?
- No właśnie nie wie dlatego proszę cię zrób to jeszcze dzisiaj i wyślij mi potem SMS dobrze
- Oczywiście synku, pa
- Pa - pożegnałem się ze swoją mamą i się rozłączyłem
Poszedłem do kuchni i zrobiłem sobie kawę cały czas trzymając test ciążowy Olivii w ręku, wiem może to być dziwne, ale sam nie wiem dlaczego nie odłożyłem tego testu. Usiadłem na przeciwko w fotelu test Olivii już odłożyłem na stolik, a ona cały czas śpi. Poczułem wibrację telefonu, który miałem w kieszeni wyjąłem go po czym odblokowałem i zobaczyłem wiadomość od mojej mamy.
Od Mama : Synu możesz się cieszyć, bo twoje wyniki badań zostały pomieszane z kimś innym, ale nie wierzyłabym tym testom niech Olivia idzie do ginekologa i będzie wiadomo na 100%
Do Mama: Nawet nie wiesz jak się cieszę jak Olivia się obudzi to jej powiem
Jak przeczytałem SMS'a od mamy naprawdę zacząłem się cieszyć teraz poczekam aż Olivia się obudzi, ale nie powiem jej iż przez ileś lat żyłem w błędzie. Mam nadzieje, że w tej sprawie podjąłem właśnie prawidłową decyzję.
***************************
Tak o to mamy kolejny rozdział !!
Jak myślicie czy Olivia na prawdę będzie w ciąży ?
CZYTASZ
Obiecana za młodu
Teen FictionRodzice Olivii, Elizabeth i Edward ukrywają przed nią pewną rzecz, o której dowie się dopiero na obiedzie z okazji zakończenia studiów biznesowych. A tą rzeczą jest to iż już rok temu obiecali ją za żonę synowi wspólnika jej taty Edwarda. Aron syn...