— nasze pierwsze spotkanie miało miejsce pół roku temu, na przedmieściach manhattanu. byłaś zrozpaczona, bo dowiedziałaś się że twój przyjaciel ma nowotwór złośliwy i będzie miał poważną operację, szedłem wtedy do swojej rodzicielki, bo był to dzień matki i chciałem wręczyć jej czerwone róże, jednak wtedy zobaczyłem ciebie i dałem je tobie — chłopak puścił oczko do dziewczyny. — przemyślane, co nie?
— o mój boże, jakie to banalne.
— banalne? wręcz przeciwnie! to brzmi jak wyjątkowa historia naszej miłości! — krzyknął wniebowzięty chłopak.
— która nie istnieje? — zaśmiała się dziewczyna cicho pod nosem.
— oh, zamknij się! myślę, że nie wymyśliłabyś czegoś lepszego — parsknął brunet.
— jesteś tego pewny?
— tak.
— więc lepiej mnie posłuchaj — zaczęła pewnie blondynka. — byłam na twoim koncercie razem z przyjaciółką i totalnie nie wiedziałam w co się pakuję. nie znałam cię ani nic, ale jako że miałyśmy miejsca pod sceną zauważyłeś mnie i puściłeś do mnie oczko. stwierdziłam że jesteś naprawdę przystojny i poczekam na ciebie przed tylnim wyjściem z budynku, bo nie trzeba mieć nie wiadomo ile iq żeby domyślić się, że tym wyjdziecie. gdy tylko mnie zauważyłeś, od razu pojechaliśmy do ciebie i mieliśmy najlepszy seks w naszym życiu, a reszta sama się jakoś tak potoczyła.
— w sumie masz rację, brzmi to na pewno wiarygodniej od mojej wersji - westchnął zrezygnowany chłopak. — a ile się spotykamy?
— nie wiem, może trzy miesiące? — wyjąkała dziewczyna.
— zatem ustalone.
CZYTASZ
offer (fillie.)
FanfictionGdzie Millie Brown to zwykła dziewczyna, która dostaje ofertę udawania dziewczyny Finna Wolfharda! ➳ © elbyerslovebot 2019 ➳ fillie short story ➳ cover by @touugh