Shoto Todoroki
Wychodzę!!! - krzyknęłam i zamknęłam z chukiem drzwi
Po wyjściu z domu wyciągnęłam telefon i podłączyłam słuchawki do użądzenia, wybrałam ulubioną piosenkę poczym włożyłam słuchawki do uszu. Otworzyłam furtkę i wybiegłam na chodnik.
Kiedy przebiegłam jakiś kawałek, dotarłam do mojej ulubionej trasy prowadzącej przez las, ponieważ było tam cicho i spokojnie wyjęłam z uszu słuchawki i zaczęłam nasłuchiwać szumu wiatru i śpiewu ptaków.
Po dłuższym nic nie robienia w miejscu i nasłuchiwania, ktoś wytrącił mnie z równowagi.
- Przepraszam czy wszystko w porządku??? - zapytał
Spojrzałam na niego i dopiero teraz się zorientowałam że leżałam na ziemi z zamkniętymi oczami i uśmiechem
- T-tak - odpowiedziałam siadając
Chłopak pomógł mi wstać. Kiedy się otrzepałam z kurzu, popatrzyłam w jego dwukolorowe oczy.
- Ładne masz oczy - powiedziałam z uśmiechem żeby zatrzeć złe wrażenie
Jednak chłopak nic nie odpowiedział tylko spojrzał w drugą stronę jakby, się tego bał....nie lubił....nienawidził.
Po dłuższej nie przyjemniej ciszy, postanowiłam przerwać tę katorgę i zapytałam się o jego imię.
- Shoto Todoroki - odpowiedział delikatnym głosem
- Miło mi, [T/I] [T/N] - podałam mu rękę, a on ją uścisną
Midoriya Izuku- Na pewno wszystko spakowałaś - powiedziała zatroskana mama
Tak, mamo mogę już iść - powiedziałam ze śmiechem.
- Nie mogę uwierzyć że - moja rodzicielka była bardzo uczuciowa więc chwila ciszy, aż zaczęły jej lecieć łzy z oczu, nie trwała długo - nas opuszczasz na pół roku.
Tak jakoś wyszło - odpowiedziałam - U.A jest bardzo daleko i dobrze wiesz że nie mogę tutaj zostać.
Mama zaczęła płakać i chyba pomyślała że kiedy szybciej pójdę to ból rozstania będzie mniejszy
- Dobrze idź już - powiedziała mama
- To pa - pomachałam jej na pożegnanie
- Pamiętaj pisz do mnie często - powiedziała, a z jej oczy wylał się strumień łez.
CZYTASZ
BNHA / Scenariusz
RandomTwoim marzeniem jest żeby pokochał cię: |Shoto|Bakugo|Midoriya| Jestem dżinem i spełnię twoje pragnienia. ZAPRASZAM