BNHA / Scenariusz

💙U.A💙 CZ.3

                     Bakugo Katsuki

Autorka: Dawno nie było, a wy wybyliście ponad 600 wyświetleń, a teraz jestem w trasie więc kto się cieszy że będę teraz więcej dodawać

Wszyscy: *cisza*

Autorka: Mogłam się tego spodziewać, dobra to ja idę ubolewać nad swym losem, a was zapraszam

---------------

Bakugo Katsuki

Pobiegłaś ile sił w nogach, przebiegłaś przez park, ciemnie zauki, i inne itp. Przekroczyłaś linie drzwi, a tam krzyk i jakieś wybuch, od razu wiedziałaś że jest tam twój przyjaciel Bakugo, spotykaliście się kilka razy przed dzisiejszym dniem i chyba naprawdę się zaprzyjaźniliście, co prawda twoje myśli czasami się zastanawiały czy przypadkiem nie coś więcej, ale postanowiłaś że NIE

- H-hej Bakugo - pomachałaś ręką

Ale on nie zwrucił na ciebie uwagi podeszłaś bliżej, okazało się że kłócił się jak zwykle ze wszystkimi chciałaś go uspokoić, ale ten odepchnął cię tak mocno że upadłaś, dopiero twój krzyk spowodował że chłopak się obrócił

Zobaczył jak siedzisz w sadzie  prostym ze łzami w oczach. Podbiegł do ciebie podał ci rękę i nie chętnie, ale przeprosił co bardzo cię ucieszyło. Poczym dowiedziałaś się o co poszło. Zaśmiałaś się cicho, nagle usłyszeliście wszystkie informacje i autobusami pojechaliście na miejsce testów. Nagle, dżwi się otwierają cały tłum biegnie, a to wszystko w kilka chwil przez te emocje zemdlałaś zobaczył to twój przyjaciel i podbiegł żeby ci pomóc.

Oddech

Zaraz unoszę się nad ziemią

A nie jestem po prostu przez kogoś niesiona

Zaraz zaraz NIESIONA?!?

Otwierasz szerzej oczy a tam skupiona twarz Katsukiego

Rozglądasz się

Nagle dociera do ciebie wszystko

- Ej Katsuki - spytałaś ostrożnie

- W końcu się obudziłaś

- Heh - zaśmiałaś się cicho - możesz już mnie postawić

Zatrzymaliście się i Bakugo położył cię na ziemi

Spojrzałaś na zegar okazało się że zostało tylko 20 minut

- O n-n-n-nie przeze mnie nie zdobyłeś żadnego punktu - prawie wykrzyczałaś ze łzami w oczach

- Co ty myślisz nie jestem taki słaby zdobyłem dość punktów, żeby się dostać

- Jesteś niesamowity - spojrzałeś na niego ze zachwytem - ale zaraz ja nie mam punktów, dobra pa może uda mi się coś działać

Pożegnałaś się i pobiegłaś w swoją stronę

*Skip time* 15 minut

Miałaś wystarczającej punktów, więc zmierzałaś ku środka terenu, gdy nagle rozległ się huk pobiegłaś w tamtą stronę myślonc że to ktoś pokonał wielkiego robota, lecz prawda była inna

I wtedy za rogu wyskoczył wielki stalowy robót za 0 pkt. Miałaś wrażenie że serce nagle ci stanęło, a po za tym żeby zmieścić go w klatce potrzebowałabyś 5 minut na tak dużą klatkę, myślałaś że to koniec, jednak za rogu wyskoczył On i w kilka chwil pokonał robota teraz już wiedziałaś

KOCHASZ GO

****

Wiem krótkie, ale obiecuję wezmę się za to bo ma to już no bardzo bardzo dużo wyświetleń bo powyżej 600 więc będę się bardziej starać