To właśnie ty stoisz przed wejściem do tej niesamowitej szkoły, marzyłaś o niej, dlatego pewnym krokiem przekroczyłaś linię wejścia i podąrzyłaś w stronę tłumów. Nagle przed oczami migneła ci znajmowa twarz szybko się obróciłaś, a tam.....
SHINSO
Nie mogłaś w to uwierzyć, po co wogule przyszedł tutaj ten zboczeniec i czego znowu od ciebie chce
[ Tak dla jasności nic do niego nie mam po prostu nie miałam pomysłu kto taki inny może tu być ]
Wiedziałaś że przyszedł do ciebie, ponieważ jego dar w walce z robotami wogule nie był przydatny. Westchnełaś cicho i dalej trochę szybszym krokiem przeszłaś obok chłopak i już chciałaś zacząć wiwatować, lecz poczułaś rękę na swoim nadgarstku.
- Czego chcesz??? - spojrzałaś na niego zabijającym zwrokiem
- Oj już nie bądź taka nie miła, *lekki śmiech* przecież mogę tu być
- Ale po co?!?!
- Ponieważ - fioletowo włosy przybliżył się do twojego ucha - nie mogę się doczekać, aż zaczną ci znikać ubrania chce to zobaczyć
No tak nie powiedziałaś Midorii że zawsze najpierw ci znikają ubrania to taki skutek uboczny
- Czy ty nie możesz mnie zostawić w spokoju?!?! - w oczach miałaś już łzy
- Nie, nie mogę wiesz dlaczego??? Bo na maksa nie kręciż - złapał cię w talii naszczęście udało ci się wyrwać, ale przez te emocje po prostu wybiegłaś z budynku. Biegłaś ile sił w nogach, już w dupie miałaś ten sprawdzian po prostu chciałaś być daleko od tego okropnego chłopaka.
Siedziałaś na ławce w parku patrzyłaś jak kaczki pływają sobie po wodzie i jak ptaszki odlatują ze swoich gniazd. Zamknełaś oczy i zaczełaś się wsłuchiwać w odgłosy natury i nagle kroki pomyślałaś że znowu ten psychopata tutaj przyszedł, więc otworzyłaś oczy, ale tam nie stał fioletowo włosy facet, tylko zielonooki spoglądając na ciebie chłopak
Zaczęłaś płakać nie wiedziałaś dlaczego. Płakałaś. BO TAK. Zielono włosy podbiegł do ciebie i cię przytulił, odpowiedziałaś mu wszystko. On odpowiedział że jak coś cię będzie trapić to bez problemu możesz się z nim tym podzielić, poczym razem poszliście na test
Jeżeli chodzi o test to poszedł ci lepiej niż były twoje oczekiwania, dzięki wynalazką, oraz twojej mocy zajęłaś, aż 3 miejsce, ale to co się wydarzyło w trakcie jego, chyba naprawdę zmieniło postrzeganie twoje na Izuk
Wbiegłaś jak wszyscy inni razem z Midoriyą i biegnącym za tobą Sihinzo, martwiło cię to, ale nie miałaś aktualnie na to czasu. Pobiegliście w swoje strony, a ty zaczęłaś dostrzegłaś biegnące na ciebie roboty, bez problemu się nimi zajęłaś i na ziemi leżały już tylko zniszczone kawałki metalu. Pobieglaś dalej gdy....znowu ktoś chwycił cię za rękę i zaciągną do ciemnej uliczki.
To był fioletowooki chłopak zaczął cię obmacywać. Z całych sił zaczęłaś krzyczeć i kiedy już miał cię pocałować za rogu wybiegł nowo poznany ci chłopak, szybko rzucił się na trochę większego od siebie rywala i powalił go na ziemię chwycił cię za rękę i szybko za sobą pociągną, ale dla ciebie było już dość tych wrażeń, więc zemdlałaś.
Koniec
Witam o 1.10 tak wiem dawno nawet bardzo nie było, ale no wiecie brak weny, a zmusiło mnie do tego to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Co to ma być ja się pytam, bardzo wszystkim dziękuję i do następnego
