💙Kotek💙

474 20 10
                                    

Shoto Todoroki

Po wspólnej przechadzce chłopak zaproponował żebyśmy poszli do kawiarni, czegoś ciepłego się napić. Przystałam na te propozycję i wspólnie skierowaliśmy się w stronę miasta.

Gdy wyszliśmy z lasu i weszliśmy na drogę która miała nas doprowadzić do owej kawiarni. Rozmawialiśmy o naszych mocach

Więc jaką masz idiwidualność?? - zapytałam

Jednak dwukolorowy nic nie odpowiedział, a po chwili spoglądania w zimie po policzku spłynęła mu łza

Coś się stało??? - popatrzyłam na chłopaka ze zmartwieniem

Todoroki przez dłuższą chwilę nic nie mówił ,zamyślił się. Jednak po chwili ciszy zrozumiał co zrobił i po długim nic nie mówieniu dodał

Nie nic się nie stało - popatrzył nadal ziemię

To dobrze - odpowiedziałam - jagby coś się stało możesz mi powiedzieć - i się uśmiechnęłam

Dwukolorowy popatrzył na mnie i się uśmiechną.

Jednak na razie wolałbym nie poruszać tego tematu - wpatrzony w ziemię

Spokojnie rozumiem - jednak po chwili za rogu wyłonił się czarny ja smoła kotek. Od razu podbiegłam do zwierzęcia i go pogłaskałam

Chłopak poszedł w moje ślady i przez kilka krótkich chwil siedzieliśmy razem z kotkiem. Kiedy już po tonie całusów i pieszczot zdecydowaliśmy się opuścić naszego włochatego przyjaciela.

Na początku nie chciał nas opuścić i szedł za nami ,jednak kiedy zobaczył swoją mamę po drugiej stronie drogi, wybrał ją i pięknym kocim ruchem zszedł z chodnik.

Już kiedy chciałam iść do kawiarni rozległ się hug i za zakrętu wyjechało czarno auto i jechało wprost na włochatego maluszka.

Nieeeee - zamknęłam oczy, a z nich popłynęła łza i jedyne co usłyszałam to jakieś szelest, upadłam na ziemię z płaczem. Gdy ocierając oczy otworzyłam je, to co ujrzałam było niesamowite. Na całą długość drogi rozpościerał się gruby lśniący lód, a kotek był ze swoją mamą już po drugiej stronie

A-a-a-ale jak?!? - spojrzałam na chłopaka

To właśnie jest moją idiwidualność - odpowiedział z uśmiechem

Reszta drogi minęła już normalnie. Potem w wiadomościach okazało się że ów samochód był skradzionym pojazdem, a po sprawdzeniu auta w
jego wnętrzu siedział przestępca.

 Potem w wiadomościach okazało się że ów samochód był skradzionym pojazdem, a po sprawdzeniu auta w jego wnętrzu siedział przestępca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Midoriya Izuku

Gdy wyszliśmy z pociągu zauważyłam że chłopak zaczoł trochę inaczej się zachowywał. Na początku stał po prostu, ale potem się rzucał i mówił coś że go to boli.

BNHA / ScenariuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz