💙U.A💙 CZ.1

209 10 7
                                    

Todoroki Shoto

Miną tydzień, i w końcu nadszedł ten wielki dzień, kiedy miało się okazać czy dostaniesz się do szkoły o której marzyłaś. Spakowałaś najpotrzebniejsze żeczy i skacząc z radości zamknełaś drzwi krzycząc "życie mi powodzenia". Pobiegłaś jak najszybciej potrafiłaś na przestanek. Czekałaś niecałe 10 minut na przyjazd autobusu w tym czasie zaczął zbliżać się do ciebie jakiś człowiek, zignorowałaś go lecz postać podeszła bliżej i chwyciła cię za ramię, zaczęło cię to niepokoić więc chciałaś zacząć działać, i kiedy już chciałaś użyć swojej mocy odwróciłaś się by ocenić swojego przeciwnika i nagle

- Todoroki?!?! - odetchnełaś z ulgą, on za to tylko się uśmiechnął

- Co tutaj robisz [T/I]??? - zapytał

- Jadę na sprawdzian do szkoły - krzyknełaś ze szczęścia

- O ja też, a jaką szkołę wybrałaś??? - chłopak spojrzał się na mnie

- U.A - powiedziałaś pełna dumny

- Heh, ja też - ucieszyłaś się że chłopak będzie chodził z tobą do tej samej szkoły

Rozmawialiście jeszcze trochę poczym przyjechał wyczekiwany autobus.

Jechaliście razem wpatrywałaś się w okno, lekko, ale wyraźnie widziałaś odbicie chłopaka w szkle, z uśmiechem odwróciłaś się w stronę dwukolorowego.

Jechaliście dalej minęło przynajmniej 20 minut, a ty razem z Shoto siedzieliście, przez ten cały czas w nie przyjemniej ciszy.

Wysiadłaś, lekki wiatr zawiał, twoje [K/W] zawiały na wietrze. Poszłaś pewnym krokiem w stronę budynku który był twoją przyszłą szkołą [prawdopodobnie]. Chłopak dotrzymał ci kroku i razem podążyliście na wprost do nowego życia.

Przeszliście przez wielkie szerokie drzwi, bardzo dużo ludzi pchało się w stronę kolejnych jednak trochę mniejszych drzwi, razem z Todorokim byliście tak blisko siebie że ty ręką dotykałaś jego trostu, a on obejmował twoje ramię, było bardzo, ależ bardzo niezręcznie.

*Skip time*

Siedziałaś cała spięta, za chwilę miało się okazać czy dostaniesz się do lepszego, wymarzonego życia, nagle koło ciebie usiadł chłopak o zielonych włosach, spojrzałaś na niego ukradkiem, coś mamrotał pod nosem, i z tyłu nagle poczułaś kogoś dłonie na twoich ramionach podńosłaś głowę ku górze i lekko się uśmiechnełaś, okazało się że był to Shoto

- Stresujesz się? - spytał

- Nawet nie wiesz jak bardzo

- Spokojnie uda ci się

- Hfpppp........ale pamiętaj nie dam ci forry [nwm jak się to piszę] - zarzartowałaś na co on tylko lekko się zaśmiał i odszedł żeby także się przygotować.

Siedziałaś w tym samym miejscu przez jakiś czas gdy nagle usłyszałaś głos z głośników, że zostało tylko 5 minut, nawet nie wiesz kiedy to mineło, ale zaraz już byłaś przy wyjściu. Wbiegliście wszyscy naraz na teren testów. Chciałaś jak najszybciej rodzielić się ot tej wielkiej grupy i użyłaś swojej idiwidualność jak najszybciej umiałaś skręciłaś w lewo. Biegnąc dalej

*Autorka*

~~~ Więc tak nie pamiętam dokładnie po ile były wszystkie roboty więc powierzymy że są

5 pkt.

10 pkt.

15 pkt.

0 pkt.

No więc czytajcie dalej ~~~

Zobaczyłaś że w twoim kierunku zbilża się średniej wielkości roboty za 10 pkt. od razu rzuciłaś się na nich niszcząc je w kilka sekund, w sumie dzięki tej krótkiej walce zdobyłaś, aż 60 pkt. cieszyłaś się z tego wyniku, skończyłaś na wielki budynek szukając to nowych robotów, i wtedy usłyszałaś wielkie tupanie rozejrzałś się w prawo, a tam.....ogromny robot za 0 pkt. trochę cię wrąbało w ziemiea raczej w dach wielkiego budynku, ale gdy chciał cię złapać odskoczyłaś.

Myślałaś że dalej będzie cię gonić, ale zanim się obejrzałaś ten leżał już na ziemi, pokryty lodem. Domyśliłaś się kto go pokonał więc odwruciłaś się i pomachałaś lekko.

***

Dziękuje za te wszystkie miłe komentarze i mam nadzieję że niedługo będzie to 300 wyświetleń, a i Midoriya, oraz Bakugo będą w następnym rozdziale

~~~ Buyyy

BNHA / ScenariuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz