#13

521 55 40
                                    

Koniecznie przeczytajcie notkę na dole!!!

Przez jakiś czas Jun nie odpisywał Minghao, mimo że ten usilnie próbował się z nim kontaktować. Prosił nawet o spotkanie, ale starszy zbywał i odtrącał go za każdym razem, tłumacząc się próbami śpiewu albo zajętym grafikiem.
W prawdzie Wen miał dużo czasu i ciągle przeglądał zdjęcia Minghao, ale nie był w stanie z nim rozmawiać. Po tym czego się dowiedział, nie potrafił już utrzymać z młodszym takiego kontaktu jak wcześniej.

_HanHaniee
I jak Minghao? Udało Ci się z nim porozmawiać?

Xu8style
Hyung, on nie chce mnie znać.

_HanHaniee
Tak szczerze, nie dziwię się mu. Złamałeś temu chłopakowi serce Minghao. Czy Ciebie do reszty pochrzaniło?

Xu8style
Nigdy mi nie wybaczy, to nie tak miało być.

_HanHaniee
Twój pomysł był najgłupszy na świecie. Teraz żyj z tą świadomością 

Xu8style
Jak tam z Tobą i Cheolem? Z tego co wiem, ty też jesteś w nieciekawej sytuacji. On wie o Jisoo.

_HanHaniee
Się porobiło, nie? My to jednak mamy choelrnego pecha.
Spróbuj do niego zadzwonić Jeszce raz.

Xu8style
Spróbuję.

Minghao tak też zrobił. Dzwonił raz, drugi, trzeci. Pisał setki smsów, ale Jun jakby zniknął. Przynajmniej tak mu się zdawało.
Ile musiał to jeszcze wytrzymywać?
Czy Junhui kiedykolwiek mu wybaczy?


_____________________________________
Ahoj kamraci.
Całą majówkę poświęciłem na zajęcie się moimi sprawami tutaj, na wattpadzie i wiecie co z tego wyszło?
(Jesteś Książę, pewnie nic dobrego)
Wpadłem na pewien pomysł.
Jak wszyscy pewnie wiecie, zacząłem tworzyć drugą część Poison o nazwie Promise.
Jendak dzisiaj (Słuchając wspólnej piosenki Hao i Juna, która jest OST do dramy) wpadłem na pomysł, a może by tak zamiast Promise stworzyć nową książkę Junhao o wdzięcznym tytule "Brothers For One Time".
Jest to tytuł owej piosenki, ale tak mnie ona natchnęła i mam tak świetny pomysł, że szkoda bo zmarnować. Na dole macie mniej więcej opis nowej książki.

Junhui zawsze był jedynakiem. Lubił takie życie. Wieczne zainteresowanie ze strony rodziców, oferowanie wszystkiego co zechciał, a nawet więcej.
W wieku 8 lat, do domu Wena przybył 6 letni Xu Minghao, jak się okazało adoptowany przez jego rodziców chłopiec.
Jun nie lubił faktu posiadania kolejnej duszy do wykarmienia w domu, ale był dobrze wychowany, więc starał się jak mógł, aby nowy brat czuł się dobrze.
I tak mijały im dni, miesiące i lata.
Do czasu tego koszmarnego, jesiennego wieczoru.
W wypadku samochodowym zginęli rodzice, a głowa młodego Minghao została poważnie uszkodzona, co poskutkowało częściowym zanikiem pamięci. Chłopiec nie pamiętał Junhuia, swojego ukochanego brata, który po wyjściu ze szpitala zabrał go do domu.
Czy pod opieką zmartwionego Wena, Xu uda się odzyskać pamięć i przypomnieć sobie, jak ważny jest dla niego starszy chłopak?
A może coś pójdzie nie tak i zamiast bratczynej miłości, zainteresowanie ze strony Juna i pomoc, zostanie źle odebrane przez młodszego, co doprowadzi, do narodzin silnych uczuć względem brata?

Koniecznie dajcie mi znać, co o tym myślicie i czy czytalibyście tę książkę!
Kocham was.
~SP

Unheard /JunHao {ZAKOŃCZONE}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz