*Max*- Chodzimy do tej samej szkoły i nawet cię kojarzę. :D
*Ja*- To albo to jest najbardziej interesujący przypadek w dziejach ludzkości albo po prostu jesteś zboczeńcem, który mnie zna i udajesz kogoś, kim nie jesteś, więc jak to jest, Max? O ile, tak masz naprawdę na imię? Hmmmm?
*Max*- Masz mnie... Poddaję się, tak serio to motocykl był pretekstem by do ciebie napisać, od dawna cię obserwuję i musisz wiedzieć, że nie mam na imię Max, ale nie zdradzę ci mojego prawdziwego imienia dopóki nie przyjdzie na to pora. :D
*Ja* - W sumie, wydaje się być to pociągające, więc zgoda. Jeśli tak właśnie chcesz. Tylko kiedy się ujawnisz?
*Max*- W odpowiednim czasie. :D
*Ja*- Dobrze, mój tajemniczy wielbicielu, idę spać bo jutro trzeba wstać wcześnie do szkoły, mniemam, że ty również, także dobranoc. :*
*Max* - Dobranoc. :*
Położyła telefon na stoliku nocnym i uśmiechnięta owym zdarzeniem położyła się spać.
Poranek
Nie pamiętała kiedy wstała wcześniej niż budzik, niesamowity cud. Zapominając o wczorajszym zdarzeniu uszykowała się i wyszła na przystanek autobusowy, na którym stali już Zack i Ellie.
-Ellie- Witam naszego śpiocha, jak szybko wczoraj zasnęłaś?
-Katrina- Właściwie to dosyć późno, muszę wam coś opowiedzieć...
I oto nadeszła także dzisiaj druga część. <3 Krótsza, ale to z braku weny...
YOU ARE READING
Przypadkowy Sms
Romance17-letnia Katrina nie spodziewała się tego, że przez zwykłe urządzenie może zmienić się jej dotychczasowe życie.