P I E R W S Z Y

83 7 4
                                    

Hey, jestem Lidia Colman. Znajomi mówią na mnie Lid. Mam 17 lat. Pochodzi z biednej rodziny więc nie trzymam się z tą sławną ekipą ze szkoły. Mam kilku znajomych, ale tylko dwie moje ukochane przyjaciółki Emma Waits oraz Sabrina Barnei. Mieszkam w niewielkim miasteczku znajdującym się kilka kilometrów od NY. Uczęszczam do liceum Hig School Ewinthon które jest w samym centrum NY więc muszę dojeżdżać. Jestem wzorowa uczennica choć się nie uczę no cóż już tak mam. Moja rodzina jest niewielka składa się z mojej mamy, taty oraz brata i mnie.

7:00

Właśnie wybiła siódma rano...co to oznacza? Czas do szkoły... Na szczęście dzisiaj jest piątek a lekcje kończę dosyć szybko. Wstałam z łóżka i leniwym krokiem udałam się do toalety. Twarz przemyłam woda i zaczęłam myc zęby. Po wszystkich czynnościach związanych z poranna toaleta udałam się do pokoju, aby się w cos ubrać. Postanowiłam ze założę czarne jeansy oraz białą bluzkę z nadrukiem "Oh Good" którą przewiązałam na brzuchu robiąc crop top. Gdy wyszłam z domu wsiadłam do mojej Audi a4 i ruszyłam w stronę szkoły. Od zawsze interesowałam się motoryzacją, ale nie było mnie stać na lepsze auto w grę wchodził tylko mały tuning.

Gdy zajechałam pod szkołę zauważyłam moja przyjaciółkę Jeniffer.

- Hej laska - powiedziała zadziornie.

- Siema mopie - powiedziałam uśmiechając się

- to niesprawiedliwe - udawała obrażoną

- no co ja poradzę ze wyglądasz jak mop - zaśmiałam się

- nic, ale nie musisz mi tego wypominać! naburmuszyła się

Jeniffer była ładną zgrabną blondynka o niebieskich oczach. Miała duże piersi oraz dużą pupę.

Ja natomiast byłam lekko grubsza co skutkowało tym ze miałam od niej trochę większe atuty. Moja pupa wyglądała lepiej przez trochę grubsze uda, ale no cóż tez kwestia gustu.

Już chciałam wracać do histori, ale przypomniała sobie ze czegoś wam nie powiedziałam. Jestem brunetka o brazowych oczach *śmieje się*

A teraz czytajcie dalej haha.

- Słyszałaś ze w poniedziałek ma przyjść do naszej szkoły jakiś nowy chłopak? - zszokowało mnie to, co powiedziała dziewczyna, ponieważ rzadko się zdarzało ze w środku roku mieliśmy nowego ucznia.

- no słyszałam.

- OD KOGO?! TYLKO JA O TYM WIEM I....

- twoja mama ? Tak wiem, ale wiesz slyszalam, bo ty mi właśnie o tym powiedzialas — Zaczęłam się śmiać.

- zabije cię kiedyś....

- też cię kocham - posłałam jej buziaka.

No tak znowu wam nie powiedziałam..

Mama Emmye jest dyrektorka tej szkoły wiec o wszystkim wiemy jako pierwsze.

Rozmawiałyśmy jeszcze chwile, gdy zadzwonił dzwonek na lekcje... A ja co? Jak zawsze ! Pierwsza MATMA ! Zarąbiście..

~~~
Mam nadzieję, że pierwszy rozdział się podoba ;*

Pokochaj Mnie [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz