Tae
Do pomieszczenia wszedł jak do siebie jimin
-przyszedł twój-nie dokończył wyszczerzając swoje oczy-mogłem zapukać
-no mogłeś-powiedział zrezygnowany Jungkook
-dokończymy później-powiedziałem na ucho mojemu narzeczonemu na co się bardzo mocno uśmiechnął.
Po ubraniu koszuli i zawiązaniu krawata przy pomocy mojego mężczyzny udałem się do salonu gdzie podobno siedział mój gość,którego po chwili dostrzegłem.Jak mnie zobaczył odrazu wstał.
-witam mam na imię Jungsoo i przyszłem na rozmowę o pracę u Pana-wystawił niepewnie rękę do mnie
-ja mam na imie Taehyung ale mów mi Tae-uścisnołem jego dłoń i pokazałem aby usiadł co też po chwili uczyniłem siadając przed nim
-wiesz na co się piszesz?-powiedziałem
-tak wiem,ale bardzo bym chciał z panem pracować,ostrzegam jestem strasznie pracowity-zapewnił
-to się okaże,pracowałeś kiedyś w gangu-
-tak był taki jeden ale się rozpadł-
-no okej zatrudniam cię,jutro przyjdz tu na 10 i się nie spóźnij-
-dobrze bardzo dziękuje-ukłonił się lekko i poszedł do wyjścia
Szczerze niewiem czemu go przyjąłem ale wydawał się spoko oby był tak pracowity jak mówił bo jak nie to wypad.
-Jimin!!-krzyknąłem a po chwili przybiegł zdyszany mówiąc
-co się stało?, gdzie on? ,zabiłeś go? Boże myślałem że jeszcze z nami popracuje wydawał się spoko,ale okej, gdzie ciało?-zadawał pytanie a ja lekko pacnąłem go w ramię
-a to za co?ja przychodze z pomocą a ty mnie bijesz-mówił masując obolałe miejsce
-po pierwsze ja cię nie bije tylko lekko cię walnąłem a po drugie nie ma żadnego ciała-
-ale jak to zakopałeś już go?-boże jak ja mam się z nim dogadać
-nie on przyjdzie jutro na 10-
-to po co mnie wołałeś?-
-żebyś dał mu większość tych papierów które muszę wypełnić-
-aaaa okej-
-dobra idę do gabinetu-
-oke-
Poszedłem w kierunku pokoju w którym często przebywam,otworzyłem drzwi i dostrzegłem na biórku duży bukiet róż z karteczką
,,jesteś osobą którą nie przestanę nigdy kochać.Jungkook''
Wzruszyłem się trochę też go bardzo kocham,ale nic trzeba się zabrać do pracy.
Kiedy skończyłem popatrzyłem na godzinę dochodziła 1 więc poszłem do mojej sypialnie gdzie spał Kook.
Wziąłem czyste bokserki i poszedłem pod prysznic.
Kiedy z niego wruciłem położyłem się obok Jungkooka i zasnołęm.
CZYTASZ
Take me with you taekook
Fanfickooki jest gangsterem który rozwiązuje sprawy niespłaconych długów,a tae jest niczego nie świadomym nastolatkiem. Czy połączy ich miłość?