Prolog

1.1K 102 24
                                    

Pov. Andy

- Jesteś do niczego ! - krzyknął James, uderzając dłonią w mój policzek.

- Przestań, proszę. - wyszeptałem przestraszony.

- Masz rację, przestanę. To koniec. - odwrócił się tyłem do mnie, a ja zadrżałem na całym ciele słysząc jego słowa.

- Nie, nie zostawiaj mnie ! - błagałem łapiąc za rękaw bluzy chłopaka.

- Nie dotykaj mnie. - wyszarpał rękę. - Zostajesz sam i juz na zawsze tak będzie. Nikt cię zniesienia zechce. Jesteś tylko brudną szmatą.

Po moich policzkach płynęły łzy, spowodowane słowami chłopaka. Bolało każde z nich, jednak nie przestawał.

- Tylu cie bzykało, że jesteś rozepchany gorzej niż najgorsza dziwka!  - zaśmiał mi się w twarz. - Może któryś z nich się tobą zajmie, bo ja nie zamierzam.

Wyszedł mocno trzaskając drzwiami, a ja opadłem na podłogę, nie zwracając uwagi na krew i ból w dolych częściach ciała. Mocny szloch wstrząsnął moim ciałem, a ja nie mogłem zrobić nic więcej....

Hej ❤ to mój nowy fanfik 💕❤ rozdziały będą dodawane co dwa dni 💕 dziś będzie pierwszy ❤💕

Bad Guy ( Randy ) ( Zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz