Rozdział 2

876 94 14
                                    

Pov. Ryan

Uroczy blond włosy chłopak podpisał książkę z dedykacją dla mojej mamy, a ona po zadaniu kilku nurtujących ją pytań, szybko odeszła od stanowiska.

W domu znaleźliśmy się dość szybko, a gdy mama zabrała się za gotowanie obiadu, ja szybko zebrałem dane tego młodego pisarza z książki.

Moi młodsi bracia uwielbiali opowiadania przygodowe, które opisywał i byli bardzo zawiedzeni słysząc, że kolejna książka nie jest dla nich.

Osobiście nie lubiłem czytać, byłem raczej typem " złego chłopca ", zaczęło się to w szkole średniej i trwało aż do teraz. Imprezy, alkohol, dragi i chłopcy na jedną noc. To było moje życie. 

Oprócz życia prywatnego miałem także zawodowe. Pracowałem jako kierownik stacji benzynowej, niby praca nie była ciężka, gdyż od takiej miałem ludzi, jednak ilość papierów które musiałem podpisać,  sprawdzić i wysłać była przerażająca.

Wszedłem po schodach w myślach wciąż powtarzając nazwisko uroczego chłopaka. Zainteresował mnie, był inny. Emanowała od niego pewność siebie, jak i oznaki jakieś tajemnicy. Jakby całe jego życie polegało na trzymaniu wszystkiego w sekrecie.

Wpisałem w wyszukiwarkę imię, jak i nazwisko, zaczynając przeglądać wyniki. Wzrost, waga, wiek, rodzina, było wszystko oprócz najważniejszego. Kont na portalach społecznościowych.

Sprawdziłem Facebook'a jednak wyświetliło mi się kilka osób o takich danych, a nie zamierzałem sprawdzać wszystkich i szukać tego prawdziwego. To tylko w ostateczności.

Na instagramie był jego oficjalny profil, jednak wątpiłem by odpisał na moją wiadomość. Postanowiłem spróbować mimo wszystko, nadzieja umiera ostatnia.

Do: AndyFloverOficial
Hej pewnie nie wiesz kim jestem, lecz ja wiem kim jesteś ty. Zaciekawiłeś mnie...

Zastanawiałem się, ile takich wiadomości dostaje dziennie i zdałem sobie sprawę z tego jak głupio brzmi to co napisałem.

Uderzyłem dłonią w czoło, przeklinając swoją głupotę. Chciałem zejść na dół, by pomóc mamie z obiadem, jednak zatrzymał mnie dźwięk wydobywający się z mojego telefonu. Pełen nadziei złapałem go szybko w dłoń, odrazu odblokowując.

Od: AndyFloverOficial
Kojarzę cie, jednak nie mogę powiedzieć, że wiem kim jesteś. Tak samo jak ty, nie możesz powiedzieć tego o mnie. Tajemnice które skrywam, jak każdy człowiek potrafią odstraszyć. Wystarczy, ze przeczytasz moją ostatnią książkę.
Ps. Ryan ?

Uśmiech na mojej twarzy był przerażająco szeroki, gdy szybko stukałem palcami w klawiaturę odpowiedz.

Jednak gdy po kilku dniach, nie dostałem żadnej wiadomości zwrotnej, postanowiłem spełnić jego sugestie.

Przeczytam książkę....

Dla mojej kochanej miss_beaumont za słuchanie moich jęków podczas czekania na autobus 😂😂 brawo ty

Jak wam się podoba kolejny rozdział ?

Bad Guy ( Randy ) ( Zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz